Dagmara cz.2
Data: 20.11.2022,
Kategorie:
Anal
Fetysz
Oral
Bi
Brutalny sex
Autor: janeczeksan
... szczególnym uwzględnieniem młodych dupeczek. Jak było między nim, a jego małżonką nie mam pojęcia, ale chyba nie będę miał problemów z zaciągnięciem jej do sypialni. Troszkę mnie zaskoczyła, bo podobnie jak Dagmara objęła mnie za szyję i mocno przylgnęła całym ciałem. Tego już nie mogłem zlekceważyć. Zaczął się ruch w spodniach, wiedziałem, że mój przyjaciel zaczyna podnosić głowę, nie było takiej możliwości, żeby Klara nie poczuła tych ruchów, ale o dziwo, jeszcze bardziej wtuliła się we mnie, wsunęła nogę między moje uda.
- Oni już poszli, a my – usłyszałem namiętny szept – mam ochotę na ciebie...
- Jak to, oni... – rozglądałem się wokół, rzeczywiście, zostaliśmy w salonie tylko we dwoje - Ale...
- Nic nie mów, przecież czuję, że cię podniecam – położyła dłoń na mym kroczu, uścisnęła lekko – chyba jesteś gotowy... - cały czas szeptała mi tym swoim głosem do ucha, a ja już ją w myślach rozebrałem.
Nie zdążyłem zareagować, kiedy kobieta klęczała przede mną i rozpinała mi spodnie. Wprawnym ruchem wydobyła sterczącego kutasa i wsunęła go do buzi. Patrzyłem na karminowe usta otaczające pokrytego siecią żyłek penisa, czułem na jego głowicy szybkie ruchy zwinnego języczka. Tego mi było trzeba! Stałem na środku salonu z kutasem w ustach Klary, głaskałem jej długie, ciemne włosy i coraz głębiej zanurzałem się w przyjaznym gardle. Popatrzyłem w dół i zdziwiony stwierdziłem, że pochłonęła mnie całego! Przytrzymałem głowę dłońmi i zacząłem ruchać kobietę w usta. Nie ...
... chciałem zbyt szybko się spuścić, miałem przecież jeszcze do obrobienia pipkę i pupę Klary, więc podniosłem ją z podłogi i przeszliśmy do mojej łazienki. Rozebraliśmy się w kilka sekund i już stałem pod prysznicem namydlając zaskakująco małą pipkę z grzywką na wzgórku, zanurzałem w niej palce; myłem twarde, jędrne pośladki małej dupci, masowałem je i też palcowałem ciasny odbyt. Nie miała nic przeciwko temu, wręcz przeciwnie, nabijała się całą mocą na penetrujące ją paluchy.
Wziąłem Klarę na ręce i zaniosłem do sypialni, a tam rzuciłem piękne ciało na łóżko, dałem siarczystego klapsa w tyłek, oplotłem dłoń długimi włosami i zmusiłem ją do ponownego loda. Trzymałem mocno za kudły i popychałem kutasa najgłębiej, jak się dało. Popatrzyłem w oczy kobiecie i jakież było moje zaskoczenie, kiedy dostrzegłem w nich... zachwyt i podniecenie! Trzymając w dłoni wilgotne włosy odwróciłem ją tyłem do siebie, drugą ręką wymierzyłem kolejnego klapsa i wdarłem się w wypiętą pupę. Zastanawiało mnie, jak to jest, że większość znajomych ma super laski za żony, a stukają wszystko na boku, to jakaś prawidłowość? Taka Klara jest doskonałym przykładem mej teorii. Atrakcyjna, piękna kobieta, inteligentna, interesująca wszystkich, tylko nie swego męża, który woli gołe pipki nastolatek i rucha je na prawo i lewo. Nawet dowiedziałem się, że korzysta głównie z pokoi w pensjonatach Cezarego, tego, u którego managerem jest jeszcze Adam.
Teraz przyglądałem się zajebistym półdupkom, między którymi co chwilkę ...