1. Wieczór panieński i ostatni panieński wieczór


    Data: 24.11.2022, Kategorie: Romantyczne striptease, panieński, Autor: Radeck

    ... inne.
    
    Ta, która go dotykała, to się jednak nie odważyła, puściła mi go. Poszedłem dalej, zatrzymałem się, a ta, od razu zaczęła mi go ssać i ręką robić mi dobrze. Poczułem następne ręce, przekazała mnie koleżance obok. U tej poczułem gardło, próbowała, ale i tak go całego nie włożyła, zakrztusiła się. Podszedłem dalej, do ślicznej niebieskookiej, widziałem, że ona nie chce nawet mnie dotknąć, ale zatańczyłem przed nią, by trochę odetchnąć, bo czułem, że jak nie ochłonę, to zbyt szybko wystrzelę, a nie przeszedłem jeszcze obok połowy pań. Hela przechodziła z napojami, napiłem się wody, ochłonąłem trochę. Coraz więcej dziewczyn było chętnych wziąć go do buzi. Przyszła pani młoda, to tylko klaskała. Inne zachęcały ją:
    
    - Weź go, dzisiaj jeszcze możesz.
    
    Pomyślałem sobie, tyle tutaj ładnych chętnych dziewczyn, a ja nie mam żadnej, śpię sam i na co dzień muszę zadowalać się moją ręką. Trochę dalej siedziała śliczna blondyneczka z biustem na wierzchu, czekała na mnie. Podszedłem do niej tańcząc, złapała go i uderzyła nim parę razy w swoje gołe piersi, wzięła go do buzi ssała. Popieściłbym sobie te piersi, ale mi nie wolno. Puściła mnie opuszczając swoją bluzeczkę z powrotem. Widziałem, że niektóre wcześniej nie miały odwagi mnie dotknąć, a teraz dawały mi znak, bym do nich podszedł. Byłem znowu w okolicy tej młodziutkiej trzeźwej dziewczyny, zatańczyłem przed nią, chcąc znowu trochę ochłonąć. Nie była już taka zaszokowana moim widokiem klaskała, przestała, widziałem, że ...
    ... się waha, już chciałem pójść dalej, a dziewczyna obok niej złapała mnie za rękę przyciągając bliżej swej młodziutkiej koleżanki. Śliczna była i dużo młodsza od innych. Złapała mi go, czułem jak drżą jej ręce, ale trzymała mocno, spojrzała na mnie, jej piękne oczy świeciły się jak dwie gwiazdki, wzięła go ostrożnie do buzi, jedną ręką głaskała mój tyłek. Czułem, że muszę przerwać, bo wystrzelę jej w gardło, pchnąłem lekko, puściła go, łapiąc powietrze, a ja poszedłem dalej. Wiedziałem, że drugiej takiej akcji nie wytrzymam, dosyć długo już tańczyłem. Widziałem, że niektóre czekały tylko na to, bym podszedł bliżej nich. Obok przyszłej panny młodej siedziała bardzo elegancka starsza niż pozostałe dziewczyny ślicznotka. Widziałem, że teraz i ona chciała się do mnie zbliżyć. Podniosła sweterek i wyjęła piersi ze stanika, o kurcze, jakie ona ma piersi. Bardzo duże, z dużymi ciemnymi brodawkami. Energicznie przyciągnęła mnie do siebie, poruszyła mi nim parę razy, włożyła go sobie pomiędzy piersi. Złapała moje ręce, położyła je z boku swoich piersiach i poruszała nimi. Z rozkoszy na moment zamknąłem oczy. Wokół mnie usłyszałem głosy, spojrzałem w bok. Coraz więcej dziewczyn przychodziło wokół nas, by zobaczyć to z bliska. Czułem jak niektóre dotykają, pieszczą mnie. Ona trzymała moje ręce na swoich piersiach i jak w transie rzucała nimi. Pomiędzy jej piersiami uwięziona była moja męska duma. Wystrzeliłem, ogólna owacja, drugi raz jeszcze głośniejsze okrzyki. Puściła moje ręce. Teraz ...
«12...456...18»