1. Dziecko. 14


    Data: 27.11.2022, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---

    ... ale chyba wina mojej natury kobiecej, mogłam wczoraj mieć środek i większą ochotę, może zajdę w ciążę ?
    
    - Naprawdę ?
    
    - Sama się nie zrobi...poczekajmy i zobaczymy.
    
    Boże, jaka sierota, taki fajny, a taka fajtłapa, kocham go. ale... troszkę zaczynam odstawać od niego...
    
    Napisałam umowę i poleciałam do mojego artysty.
    
    - Wychodzę załatwić umowę i wracam kochanie...
    
    - Dobrze.
    
    Młody czekał, podpisał nie czytając...
    
    - Przespałem się z tematem, ufam Pani i będę kibicować...
    
    - Ty lepiej pisz dalej..
    
    - Mam już 2 powieści i jedno opowiadanie, nawet esej napisałem...
    
    - Super, wydrukuj i daj przeczytać, ocenię.
    
    Gdy wróciłam, odważyłam się na rozmowę.
    
    - Kochanie, znalazłam wybitnie uzdolnionego młodego człowieka, chcę wydać jego książkę, ale trochę brakuje kasy...
    
    - To znaczy ?
    
    - U nas w wydawnictwie, koszt to 3 tysiące złotych za opracowanie i koszt druku, przy 100 egzemplarzach jest wysoki, ok 50 zł, ale już przy 1000 to gdzieś 12 zł, i idzie zarobić, gdy książka kosztuje np 30 zł tak średnio., ale trzeba wyłożyć wtedy ok 12 tysięcy...
    
    - Widzę, że raczej dużych pieniędzy z tego i tak nie ma...
    
    - Ja chcę zrobić to dla niego, to biedny chłopak, ale jak będzie znany, to się odbije...ale szczególnie chodzi o jego talent, ludzie powinni się na nim poznać.
    
    - Mogę ci dać 3 tysiące, ale nie więcej.
    
    - Jesteś kochany.
    
    Jaka sknera, opiekunka bierze tysiąc, a wziął ją o tak. Ja praktycznie nie mam swoich, co tu zrobić... ?
    
    Muszę ...
    ... przespać się z tematem.
    
    I przyśniło mi się ...
    
    Wstyd, ale zarobię tyłkiem.
    
    Pięćset przecież kiedyś zarobiłam, brakuje 9 tyś, to wcale jest dużo.Szkoda, że całą kasę z recenzji wydawałam na ciuchy. Kilka spotkań i mam. A teraz jak jestem w ciąży, to już d**gi raz nie zajdę. Atrakcyjność zlewania się jest lepiej płatna oczywiście. Jezu, czy ja naprawdę robię to dla niego, czy dla siebie. Będę kurwą, czy jestem ?
    
    Ile mam czasu... z cztery miesiące, może nawet trzy, zależy, kiedy mi brzuch wywali... potem już będzie głupio, zresztą nikt nie będzie chciał baby z brzuchem ruchać.
    
    Od poniedziałku zaczynam.
    
    Tak, od poniedziałku... w poniedziałek to rzygałam jak prosię... Dlaczego... może dodatkowo przez stres, bo snu to mam stanowczo za mało... ciągle myślę i kombinuję, w pierwszej ciąży też to się zdarzyło, ale nie tak ostro.
    
    W środę zadzwoniłam.
    
    - Cześć piękny, babka za 500 dzwoni...
    
    - Wiem, mam zapisane...
    
    - Potrzebuję kasy na szczytny cel, dam dupy, jeśli jesteście chętni.
    
    - Oczywiście, kiedy ?
    
    - A, słuchaj, może dołożycie coś... za dobrą obsługę...
    
    - Zobaczymy, coś wykombinujemy...
    
    - Ok, to kiedy chcecie, jestem do dyspozycji.
    
    - Zadzwonię.
    
    Nie jest źle, maszyna ruszyła.
    
    - Jutro, 16, przyjedziemy, gdzie ?
    
    - Pod galerią będę czekać, wejście do Pomorskiej.
    
    Odwaliłam się jak zwykle, bez stanika, ale majtki już ubrałam , bo zimno zaczyna się robić, no i sweterek na jeden guzik. Sukienka leciutka i pończochy, koreczek obowiązkowy. I ...
«1...345...10»