Dziecko. 14
Data: 27.11.2022,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... interesujący... powolny... przycisnęłam jego głowę... świadomość, że liże mnie po spermie kogoś tam, że się nie brzydzi, że robi to dla mnie, że mnie pożąda... DOSZEDŁ.
- Wyrabiasz się.... jesteś coraz lepszy....
Spojrzał mi się w oczy.... z twarzą świecącą od moich i od nie moich soków....
- Jeszcze raz...
A wiecie, że d**gi przychodzi jeszcze szybciej... objął mnie za tyłek i tak wciskał się, że odlot był natychmiastowy... ach... jego dłonie ma moim tyłku... wygięłam się jak kotka... dobrze mi.... dobrze jak cholera... szósty... piękny...
- Chodź, możesz mnie zerżnąć...
- Naprawdę ?
- Tak...
Ściągał spodnie jak wariat, koszulkę i slipy... stał tak jak trzeba.
Odwróciłam się i wypięłam... to będzie szybki seks...
Wszedł mocno, czułam jego stojącego kutasa każdą częścią cipki.... po orgazmach ona jest zawsze bardziej wrażliwa, no i opuchnięta wewnątrz...obejmuje dokładniej, daje lepsze doznania, mocniejsze...
Dotykał moje biodra i rozkoszował się, delikatnie, wcale nie rypał mnie szybko... wiedział, że jak skończy to koniec. Schyliłam się i złapałam go za jajeczka... jęknął.... pieprzenie pieprzeniem, ale czas do domu... zaczęłam pracować biodrami, nabijać się...
- Złap mnie za szyję...
- Tak ?
- Mocniej, jakbym była twoją suką...
Ścisnął jedną ręką, a d**gą złapał za pierś...
- Możesz lać do środka ...
Lał od razu... ta minuta jego westchnień i mojej przyjemności... była piękna... teraz jego sperma leciała po udach...
- I jak ci ?
- Nie ma na to słów... ale mogłem lać... ?
- Mogłeś, jestem w ciąży, mówiłam, że będę....
- No tak, fajnie będziesz miała, możesz dawać wszystkim...
- Ty moją dupą nie zarządzaj...
- Przepraszam.
- Daj coś, leci mi po nogach...
Poleciał po jakiś ręcznik, wytarł, ubrałam się i do domku, dobra godzina, nikt niczego nie pozna.