1. Jak wyuzdana aktorka


    Data: 07.12.2022, Kategorie: BDSM Autor: Wrong Silence

    ... włosy frunęły przysłaniając mi oczy, w głowie zaszumiało, a ja sama opadłam z sił. „Nie szarp się suko, bo Ci przyjebię drugi raz” – usłyszałam od mięśniaka i zrozumiałam, że moje niewinne marzenie właśnie przestało być takie niewinne. Przybita wizją otrzymania drugiego liścia poddałam się. Przestałam się szarpać, a napierający na mój odbyt kutas zaczął się przedzierać powolutku przez na wpół rozluźnione zwieracze, powodując grymas na mojej twarzy. Ludzie żartobliwie powiadają że: „najbardziej boli pierwsze ukłucie” – boli jak cholera… choć problem jest taki, że kiedy wydawało mi się, że wszedł już cały, on wchodził jeszcze, i jeszcze głębiej. Tłumiąc w sobie jęki poczułam jak w końcu dobił biodrami do moich mocno wypiętych pośladków i przestał dalej napierać. Wyciągnął go, by po chwili włożyć go we mnie znów. Przy piątym, czy może szóstym wejściu zauważyłam, że ból ustąpił. Nie było to mega przyjemne, ale do zniesienia. Ruchana w dupę i nabita na bolca tkwiłam od jakiejś minuty w bezruchu do momentu, aż znudzony tym faktem mięśniak postanowił zadziałać w tym temacie. Puścił moje przedramiona i obiema dłońmi złapał mnie za szyję. Zapierając się o mój kark zaczął podrzucać mnie biodrami do góry, przy czym nie był wcale delikatny. Ściskając mocno dusił mnie, a ja nie mogąc nic zrobić odruchowo złapałam go za przedramiona. Cóż? Można powiedzieć, że role się odwróciły… Oliwy do ognia dolał Marcin, który to postanowił podkręcić tempo łapiąc mnie za włosy, mocno szarpał za nie ...
    ... odchylając przy tym moją głowę do tyłu. Po kilku minutach wsłuchując się w dźwięk obijanych pośladów przez męskie biodra, rżnięta ostro na dwa baty , sapiąca, wzdychająca i wydająca z siebie dziwne jęki poczułam, że dochodzę w katuszach. Krew zaczęła bić mi do głowy, nogi drżeć, a rozpalona cipka dostawała mimowolnych skurczy, na które wcześniej tak czekałam. Teraz modliłam się w myślach żeby tylko mięśniak nie doszedł przed tym, nim mój orgazm dobiegnie końca - nie myliłam się. Po chwili zaczął wrzeszczeć przez zęby, że dochodzi, po czym wyjął go ze mnie i gramoląc się niezdanie na łóżku jedną ręką zdjął gumkę, drugą zaś przyciągnął moją głowę do kutasa. Marcin widząc co się dzieje puścił moje włosy i przełożył dłonie na biodra. Sztywne sutki moich piersi skakały w rytm analnego posuwania, a ja sama w tym czasie objęłam koniec kutasa ustami, i ssąc go, grzecznie czekałam na przyjęcie orgazmu. Znów patrzył na mnie swoim psychopatycznym wzrokiem, zmagając wytrysk dłonią. Po chwili napęczniał, i wydobył z siebie ledwo kilka kropel spermy, którą wraz z Jego kutasem wciąż trzymałam w ustach. Spełniony, puścił moją głowę, zszedł na bok łóżka, wstał i wychodząc z pokoju powiedział do kolegi: „kończ to już”. Ja w tym czasie pokornie połknęłam wszystko co po sobie zostawił, i będąc już bardzo zmęczoną zrobiłam kroczek do przodu, by móc się położyć od pasa w górę na łóżku. On widząc to, uderzył mnie mocno dłonią w pośladek, by znów złapać mnie za włosy, odchylając przy tym moją głowę w ...
«12...4567»