1. Szefowa cz.1


    Data: 21.12.2022, Kategorie: BDSM Autor: Tomek, Tom

    Był zwyczajny słoneczny piątkowy poranek.Jak codziennie wstawałem w pośpiechu do pracy, oczywiście o normalnym śniadaniu można było zapomnieć. Pospiesznie chwyciłem bułkę i już po kilku krokach byłem koło windy. Jak na złość windy odmówiły posłuszeństwa i z 9 piętra zasuwałem po schodach. Autobus oczywiście na mnie nie czekał więc zahaczyłem o taksówkę i już po chwili byłem w pracy. Spojrzenie szefowej mówiło samo za siebie – ” znów się spóźnił”. Nic sobie z tego nie robiłem, przyzwyczajony byłem do tego. Zabrałem się do swoich obowiązków i walczyłem z nimi i z czasem. Po kilku godzinach zadzwoniła do nie szefowa i musiałem pilnie do niej się udać. Dostałem straszną ilość zleceń do opracowania. Pomyślałem sobie, że to pewnie kara za notoryczne spóźnienia. Materiały musiały być opracowane na poniedziałek.Weekend wyjęty z życiorysu. Co miałem zrobić – szefowej podobno się nie odmawia.Część materiałów miałem do odbioru u niej w domu po pracy. Kazała mi przyjechać na 19:00 bo wcześniej jej nie będzie.Tym razem postanowiłem sobie. Że będę na czas by znów nie podpaść. Punkt 19:00 byłem u niej pod drzwiami domu. Chata naprawdę robiła wrażenie.Otworzyła drzwi i zaprosiła mnie do salonu. Pokazała mi stertę dokumentów z którymi miałem się zapoznać od razu. Wyszła z salonu, a ja zostałem sam z dokumentami i wrażeniem, że jest tego za dużo nawet jak na weekend.Po chwili wróciła ze stwierdzeniem, że obserwuje mnie od jakiegoś czasu i widzi , że opuszczam się w obowiązkach. Teraz wiec ...
    ... muszę nadrobić to wszystko co zaniedbałem.Powiedziałem, że jest tego za dużo jak na raz, że na poniedziałek nie da rady.Odpowiedziała mi, że ją to nie interesuje, musi być zrobione- jak nie to wylatuje!.Ciśnienie mi podskoczyło, nogi zrobiły się gumowe.Powoli zbierałem materiały , które miały wyjąć weekend z mojego życia, gdy na to powiedziała mi coś co zaskoczyło mnie ogromnie.Powiedziała – „ że mogę zostać jej niewolnikiem – wówczas nie muszę tych papierów opracowywać” i da je komuś innemu do opracowania.Domyśliłem się, że tak naprawdę miała mnie w szachu.Materiałów było na tydzień ostrej pracy.Zapytałem jej – „ jak to niewolnikiem” co to oznacza .Odpowiedziała – że mam bezwarunkowo wykonywać jej polecenia, że od tej pory będzie Panią mojego losu.Była naprawdę z niej ekstra babka. Długie blond włosy, zgrabne nogi, niebieskie oczy.Nie jeden facet o takiej marzył.Pod wpływem tych jej atutów zgodziłem się i zapytałem od kiedy mam zacząć.Powiedziała – od zaraz!.Masz się rozebrać do rosołu i ubranie ładnie złożyć w rogu salonu.Już po minucie stałem przed siedzącą Panią w całej swojej okazałości zawstydzony.Zabroniła mi zabierać głosu, chyba że sama o to poprosi.Pokazała mi pomieszczenie w którym miałem przygotowane miejsce i tam mnie zamknęła.Siedziałem tam chyba kilka godzin, sam nie wiem- czas się dłużył . Otworzyły się drzwi i zobaczyłem ją w całkiem innym stroju.Włosy spięte z tyłu.Wysokie skórzane czarne buty nad kolano, pończochy na pasie, gorset mocno podkreślający piersi ...
«1234...17»