-
Szefowa cz.1
Data: 21.12.2022, Kategorie: BDSM Autor: Tomek, Tom
... Blondynka i Szatynka w podobnych strojach jak moja pani siedzące na skórzanej kanapie.Pomieszczenie było średniej wielkości. Miało jedno okno, które było zasłonięte ciemną zasłoną, wielka ławeczka w rogu, średniej wielkości stół, pełno różnego rodzaju batów, pejczy, łańcuchów i różnych innych „gadżetów„ z serii sztucznych penisów.Ogarnęło mnie przerażenie. Nigdy bym nie pomyślał, że to moje służenie może też mieć taki charakter.Szarpnęła mnie za smycz i nakazała wstać.Zaprowadziła mnie pod ścianę gdzie po chwili podeszły Blondynka I Szatynka.Założyły mi szerokie skórzane więzy na nadgarstki i kostki u nóg i przymocowały je do uchwytów przy ścianie i podłodze.Szatynka założyła mi czerwoną kulkę knebel bym nie krzyczał i zaczepiła klipsy ze srebrnym łańcuszkiem do moich sutków. Bolało jak cholera, ale tylko chwilę.Blondynka zajęła się moim penisem który była sflaczały jak gdyby nic.Przecież wokół mnie były trzy ekstra kobiety na wpół rozebrane. Może zastraszona psychika nie pozwoliła mi na wzwód.Złapała mnie za jaja i mocno ścisnęła. Potem przyłożyła do penisa coś w rodzaju ostrogi i jeździła po nim pozostawiając odczucie wielu nakłuć.Pobudziło to mojego penisa i po chwili stanął na baczność.Szatynka nałożyła na penisa pompkę i mocno pompowała.To było na początku nawet fajne uczucie, ale gdy mój penis już osiągnął swój maksymalny stan, to czułem jak mi go rozrywa.Panie się śmiały.Mówiły, że po takim kilkomiesięcznym treningu, to mi go naciągną do kolan!.Sam nie wiedziałem co ...
... mam o tym myśleć. Przyrodzenie moje w tej rurce w niczym nie przypominało mojego penisa.Odpuściły mi na chwilę.Blondynka założyła mi uprząż na jaja i mocno ścisnęła.Przypięła do niej długi srebrny łańcuszek i szarpała raz za razem.Szatynka zaczęła rozwiązywać mnie i zaprowadziły mnie do niskiego szerokiego stołu z klamrami metalowymi.W pozycji na czworaka unieruchomiły mnie na stole – klamra w kostkach , poniżej kolana, poniżej łokci i nadgarstki. Nie mogłem się ruszyć. Patrząc pod swoim brzuchem widziałem wiszącego stojącego penisa poruszającego się w rytm pociąganego łańcuszka.Jądra miałem coraz bardziej obolałe a szarpnięcia były coraz mocniejsze. Z jednej strony podniecenie a z drugiej ból który objawiał się cichymi próbami krzyków.Pani moja stanęła za mną i wymierzyła mi kilka siarczystych batów – widziałem śmigający bat miedzy własnymi nogami. Próbowałem kręcić tyłkiem by uniknąć uderzeń jednak klamry w stole uniemożliwiały moje ruchy.Szatynka postawiła koło stołu szeroką świece i zapaliła ją. Czułem zapach palącej się parafiny.Po kilku minutach postawiła ją miedzy moimi nogami prosto pod jądrami. Czułem jak gorące powietrze podgrzewa moje klejnoty a następnie stopiony wosk wylała na moje pośladki.Gdy przestała oklepała mi tyłek jakąś szeroką klapką tak, że wosk pokruszył się i odpadł z mojej skóry.Jak ja śmiesznie musiałem wyglądać.Unieruchomiony w pozycji na psa z czerwonym tyłkiem i obwiązanymi jajami do których na koniec przypięto dwie kulki.Blondynka wyciągnęła mi ...