1. Szefowa cz.1


    Data: 21.12.2022, Kategorie: BDSM Autor: Tomek, Tom

    ... zabawą.Pozbierałem wszystkie, nawet te które nie brały udziału w zabawie.Zszedłem do łazienki na parterze i dokładnie wszystkie umyłem.Lady S siedziała w salonie przed telewizoremUmyte gadżety wyniosłem na właściwe miejsce.Teraz mogłem dłużej się przyglądnąć owemu pomieszczeniu. Było tam bardzo wiele przedmiotów o których nawet nie miałem wcześniej pojęcia. W głębi pomieszczenia za kanapą był właz w podłodze.Korzystając z chwili swobody uniosłem go z ciekawości. W środku było ciemno i nic nie dało się zobaczyć.Lady S donośnym głosem zawołała z salonu: ruszaj tą swoją dupę do mnie- co ty tyle czasu tam robisz!Wystraszyłem się.Zbiegłem na dół już po chwili byłem przy jej nogach.Rozkazała:Stań na środku salonu, odwróć się tyłem, podwiń sukienkę na plecy, wypnij się, rękoma rozchyl osadki!Zrobiła mi kilka zdjęć a następnie wysłała do łazienki gdzie miałem się umyć, wyciągnąć wtyczkę i nagi wrócić do salonu.Wykonałem wszystkie polecenia, po ok. 30 min stałem w salonie nagi z swoim przebraniem i wtyczką w rękach.Ubranie zostaw w swoim pomieszczeniu i idź do kuchni coś zjeść a następnie do pomieszczenia i spać!Jutro czeka cię przyjemny dzień wiec musisz być wypoczęty, twoja dupa też!Zrozumiałem, że przygoda mojego otworku się dopiero zaczyna, po plecach przeleciały mi dreszcze iZjadłem posiłek i udałem się do swojego pomieszczenia. Nie mogłem zasnąć.Zastanawiałem się, po co moja Pani nakazała Lady S takiego rodzaju szkolenia – po co to wszystko.Palcami dotykałem brzeg mojego ...
    ... otworku chcąc dotykiem określić jak on wygląda teraz.Po chwili zasnąłem.Obudziłem się wczesnym rankiem.W domu nie było jeszcze słychać żadnych ruchów.Pomyślałem, że to wszystko co się zdarzyło to tylko sen, jednak gdy dotknąłem swojego odbytu sam szybko wyprowadziłem się z tego błędu.Nic mnie nie bolało, lesz czułem się inaczej niż normalnie.Wstałem, ubrałem się w wczorajszy strój i czekałem kiedy przyjdzie moja władczyni.Przypomniałem sobie wczorajsze słowa Lady S – mówiące o wypoczętej mojej dupie.Zastanawiałem się co to mogło oznaczać.Siedząc tak dalej dopadła mnie potrzeba fizjologiczna, ale bałem się sam wyjść z pomieszczenia by nie rozgniewać tym Lady S.Fizjologia zwyciężyła- musiałem iść do łazienki.Otworzyłem cicho drzwi udałem się do łazienki.Stolec powodował lekki ból.Po załatwieniu swoich potrzeb , cicho wróciłem do pomieszczenia.Po kilku minutach otworzyły się drzwi. Stała w nich Lady S ubrana tylko w koronkową bieliznę.Wysłała mnie do kuchni, miałem przygotować jej śniadanie – płatki kukurydziane z mlekiem, gorącą herbatę- sama poszła do łazienki wziąć prysznic. Całe szczęście, że nie miała większych wymagań bo w kuchni to ja byłem lewy jak cholera.Zrobiłem śniadanie, sam tez przy tym trochę podjadłem i czekałem na Lady.Przyszła po chwili w szlafroku i usiadła przy stole.Mnie pokazała miskę, kazała sobie nalać do niej mleka, wsypać płatków i iść do swojego pomieszczenia na konsumpcję bo ona nie będzie z psem w jednym pomieszczeniu jadła.Podziękowałem jej za posiłek i ...
«12...101112...17»