1. MW-Ibiza Rozdzial 42 Kisiel w majtkach


    Data: 28.01.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Maciej Wijejski

    ... ekipę poznaną w Grecji. Szkoda tylko, że bez żaglowca.
    
    Po całkowicie wydepilowanych kroczach Lii, Any, Gwen, Thei i Lisy przychodzi kolej na bardziej zróżnicowane pod tym względem Julkę, Janeczkę, poznane już wcześniej Majkę Natkę… Zwłaszcza Natkę.
    
    - Długie, co nie? – Szczerzy się ta ostatnia, gdy Zuzia nie dowierzając dotykowi zagląda jej między nogi. I nie o długość skądinąd imponujących kłaków na piździe jej chodzi.
    
    - Chłopcy uwielbiają je zasysać, twierdzą, że łaskoczą w gardło – chwali się Natka, naciągając do granic możliwości te różowe frędzle. - Tobie też dam kiedyś spróbować.
    
    A potem, jako że Zuzia stoi tak z otwartą buzią, wpycha jej do tej buzi język i wylizuje resztki spermy. Nikt nie przebije Natki.
    
    * * *
    
    Maleńka wsuwa swą szczupłą łapkę w moją.
    
    - Chodź, przejdźmy się plażą. Tak tu pięknie. Taki romantyczny spacer, tylko ty i ja.
    
    Maleńka ma takie napady tkliwości i za to też ją kocham.
    
    - Popieścimy się w jakimś uroczym zakątku – dodaje – tylko ty i ja.
    
    * * *
    
    - Tato, to my się przejdziemy trochę, dobrze?
    
    - No nie wiem Jadwisiu, ta plaża i w ogóle…
    
    Wiśka ledwie powstrzymuje zgrzytanie zębów; nie lubi swojego imienia, a już to ulubione tatusiowe zdrobnienie…
    
    - Tatuśku, nie bądź taki, przecież wiem, czemu nas tu zabrałeś.
    
    Zemsta jest słodka, choć grozi odmową. Nie mogła się jednak powstrzymać przed wbiciem ojcu szpili… a nawet dwóch.
    
    - Tylko nie tatuśku! No dobrze już, idźcie.
    
    Mama została w hotelu, leży i kwiczy, ...
    ... czerwona, jak prosiaczek. Dużo za dużo słońca wczoraj. A tata wymógłszy na dzieciach obietnicę, że nie przyznają się matce, w te pędy ruszył z nimi znów na S’Espardell. Na nagą plażę, na którą tak się mamusia oburzała. I jeszcze ten facet z tym wielkim… Może znów się na niego natknie. Wiśka rumieni się nagle, gdy dociera do niej dwuznaczność tego określenia.
    
    - O czy tak rozmyślasz?
    
    Przyłapana, rumieni się jeszcze bardziej. Choć przecież przed kuzynką, swoją najbliższą powierniczką nie ma żadnych tajemnic.
    
    - Myślałam o tym facecie, o którym ci opowiadałam, tym wiesz…
    
    - Z tym wielkim stojącym kutasem? – Magda zawsze była bardziej bezpośrednia no i odważniejsza w mowie. – No i?
    
    - Zastanawiałam się, jak by to było się na niego dziś natknąć. W tym drugim znaczeniu.
    
    Gdy do Magdy dociera to drugie znaczenie, wybucha śmiechem.
    
    - Ty zboczony świntuszku! Chciałabyś się natykać na tę jego pałę, wiem o tym.
    
    Wiśka ogląda się za siebie.
    
    - Chyba już dość daleko odeszłyśmy. To co? Ściągamy?
    
    - Nie zmieniaj tematu! I tak, ściągamy.
    
    Dłonie dziewcząt równocześnie sięgają do sznureczków na plecach. Nie są zbyt wstydliwe, dumnie obnoszą się ze swymi młodymi cycuszkami. Zresztą wokół pełno golasów. Jeśli się wyróżniają, to raczej tym, że są w majtkach. Na zdjęcie majtek chyba się nie odważą. Co do staników, umówiły się jeszcze wczoraj, gdy tylko się okazało, że mama Wiśki zostaje w hotelu, a ojciec poczuwszy wolność aż się rwie na nagą plażę.
    
    Do tego stopnia, że ...
«1234...»