Ciezarna dziwka 5
Data: 07.02.2023,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Ania L
... zębów. Wyprostowała się i popatrzyła mi w oczy.
-Fajne masz cycki, dziwko. Tylko trochę obwisłe - oznajmiła.
-To przez ciążę, moja pani. Trochę urosły. Za to ty masz najpiękniejsze cycki, jakie w życiu widziałam.
Sięgnęła dłońmi do dekoltu i obciągnęła go w dół uwalniając swoje piękne, duże, symetryczne i jędrne piersi. Nie mogąc się oprzeć, schyliłam się i wzięłam jedną do ust, ssąc ją jak wcześniej Sylwia moją, jednak nie odważając się na przygryzanie sutka. Poczułam szarpnięcie w górę i musiałam się wyprostować.
-Podobają ci się? - zapytała Sylwia.
-Są idealne.
-Były bardzo drogie.
-Wiem, pani.
Chwyciła mnie znienacka za szyję i ścisnęła.
-Chcesz powiedzieć, że nie mogłabym mieć naturalnie pięknych cycków, ty głupia zdziro? - krzyknęła.
-Nie, pani. Nie o to mi chodziło.
Uderzyła mnie mocno w twarz.
-Wracaj na kolana, ty gruba szmato.
Posłusznie uklęknęłam i oparłam dłonie na podłodze. Sylwia podeszła do komody i z szuflady wyciągnęła jakiś przedmiot. Podeszła z nim do mnie i podłożyła pod twarz.
-Naśliń go - poleciła wkładając mi w usta analną zatyczkę, która z drugiej strony miała długi, puszysty ogon.
Posłusznie wzięłam ją w usta i mocno nawilżyłam śliną, wiedząc co zaraz nastąpi. Pani wyjęła zatyczkę z ust i bez zbędnych ceregieli, załadowała ją brutalnie w moją obolałą po wczorajszym rżnięciu dupę. Następnie stanęła przede mną, ściągnęła sukienkę, pod którą nie było żadnej bielizny i stanęła w rozkroku przed moją ...
... twarzą.
-Liż! - krzyknęła.
Bez ociągania zabrałam się za robienie jej minety.
-Wiesz kim jesteś? - zapytała.
Oderwałam usta od jej cipki i odpowiedziałam:
-Twoją suką, pani.
Złapała mnie za włosy i wcisnęła moją twarz z powrotem w szparkę.
-Liż, głupia szmato! Myślisz, że jesteś lepsza ode mnie? Myślisz, że Artur cię woli? Że twoja żałosna, brzydka pizda ma jakieś porównanie z moją?
Szarpnęła za włosy, pozwalając odpowiedzieć.
-Nie, pani. Jestem tylko jego dziurą do jebania. Zapłodnionym workiem na spermę.
Szarpnęła znów, a drugą dłonią wymierzyła kolejny policzek. Pociągnęła za łańcuch, tak że musiałam usiąść na piętach i podeszła bliżej, rozkładając mocniej nogi.
-Wyliż mi dupę, dziwko. Tylko do tego się nadajesz - rozkazała.
Włożyłam głowę głębiej między jej uda i wsunęłam język do odbytu. Lizałam ją posłusznie, a podniecenie spowodowane upokorzeniem jakiego doznawałam, sprawiło że moja cipka zrobiła się mokra. Usłyszałam kolejne zdanie Sylwii:
-Pokażę ci, czym jesteś i gdzie jest twoje miejsce, ty gruba, zaciążona dziwko.
Przez chwilę czekałam, liżąc odbyt milczącej dominie, zastanawiając się jaka kara mnie spotka. Kiedy już myślałam, że moja pani zrezygnowała z pomysłu pokazywania mi mojego miejsca, poczułam że czubek mojej głowy robi się mokry. Po chwili mokre zrobiły się całe włosy, a na ich końcach pojawiły się strumienie spływające po moich barkach niżej, na piersi, brzuch, plecy i nogi. "Ona na mnie sika!", zrozumiałam. Początkowo ...