Ciezarna dziwka 5
Data: 07.02.2023,
Kategorie:
Fetysz
Autor: Ania L
... poczułam się strasznie, ale nie przestawałam lizać odbytu, po chwili jednak zdałam sobie sprawę, że jestem tym bardzo podniecona. Sylwia po jakimś czasie przestała sikać i odeszła patrząc na mnie z góry.
-Dobrze ci, ty obszczana dziwko? - krzyknęła.
-Tak, pani.
-Kładź się - poleciła. - I otwieraj tę niewyparzoną gębę.
Posłusznie położyłam się na zimnej podłodze. Sylwia stanęła nade mną w rozkroku i zaczęła kucać, eksponując swoją śliczną cipkę, zmoczoną kropelkami moczu. Usiadła mi na twarzy, złapała za moje zgięte kolana i mocno je rozłożyła. Nachyliła się i włożyła w moją cieknącą pizdę cztery palce, rżnąc nimi mocno. Jednocześnie zaczęła poruszać pupą do przodu i do tyłu, jeżdżąc szparką po całej mojej twarzy. Po krótkiej chwili ujeżdżania mojej głowy, znów zaczęła sikać nie zwalniając ruchów. Chlupiąc rozcierała mocz po mojej twarzy, a kiedy jej cipka zjeżdżała do moich otwartych ust, mimowolnie dławiłam się jej słonymi sikami.
-Pij moje szczyny, ty zapłodniona kurwo! - krzyczała, a ja nie mając innego wyboru, połykałam kolejne porcje, walcząc o dostęp do powietrza. Po kilkunastu sekundach, Sylwia przestała sikać, ale przyspieszyła jeszcze bardziej, ocierając się cipką o moją twarz i jęcząc wniebogłosy.
-Tak, głupia dziwko! O tak! Liż moją pizdę! Liż ją, ty mała zdziro.
Rżnęła moją cipkę z całej siły i mi też było już bardzo dobrze. Po chwili ścisnęła mocno udami moją głowę, całkowicie uniemożliwiając mi oddychanie i wbijając palce do samego końca w ...
... moją muszelkę, doszła krzycząc w mocnym orgazmie. Mi zabrakło może kilku sekund, ale i tak byłam niesamowicie podniecona i zadowolona całą tą akcją. Sylwia zeszła ze mnie zdyszana.
-Grzeczna suczka - powiedziała. - Idź się wykąp, nie będziesz mi tu śmierdziała - dodała.
Zadowolona, poleciałam na czworakach do łazienki, z ogonkiem kołyszącym się na boki, kiedy poruszałam pupą.
Po długiej kąpieli zjadłyśmy śniadanie, po czym moja pani oznajmiła, że idzie się poopalać w ogródku. Jako że w ciąży opalanie nie jest wskazane, zostałam w domu i za pozwoleniem Sylwii położyłam się na kanapie z książką. Ta z wczoraj nie bardzo mi się podobała, więc pożyczyłam nową. Było to jakieś nikomu nieznane pseudoromansidło, okraszone jednak bardzo barwnymi i szczegółowymi opisami ostrego seksu. Czytając chyba już piątą z takich scen, w której mężczyzna przywiązał wszystkie kończyny kobiety do rogów łóżka i zakneblował ją jej własnymi majtkami, a następnie zaczął dobierać się do jej tyłka, czego wyraźnie mu wcześniej zabroniła, poczułam podniecenie. Rozłożyłam nogi i wsunęłam dłoń między uda. Uśmiechnęłam się, czując puszysty ogonek. Zapomniałam już, że wciąż go mam. Położyłam palce na łechtaczce i zaczęłam się masować. Kobieta w książce zaczerwieniona krzyczała w wyciszające ją majteczki, a mężczyzna nie przejmując się tym, pieprzył ją w dupę. Marzyłam, żeby ktoś mnie tak wziął. Żeby jakiś obcy facet zerżnął mnie w dupę mimo moich protestów. Wsunęłam palce w cipkę i pieściłam się mocno, ...