Karolina i Robert. 7
Data: 10.02.2023,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... spraw mam zaplanowane... na miarę mojej żony... będzie ciekawie.
***************************************
Ale mnie walnął. Z grubej rury. Mam zostać matką jego dzieci. Oczywiście...
Sam się sprzedał w moje ramiona. Jest mój na wieki, Jestem Panią Robertową przez duże P.
14 milionów ?
14 ... ???
Ja na pierwsze 12 tysięcy dawałam dupy po 500- 600... gdy dostałam 1000 to był super numer...
A on ma 14 milionów !!!
Zaczynam się bać. Ta bajka jest zbyt piękna... takie rzeczy dzieją się tylko w filmach... żyli długo i szczęśliwie...
Cholera... a może los nas pokochał i da nam wszystko, abyśmy mogli cieszyć się prawdziwym szczęściem...
Ta szmaciara fryzjerka chciała zrobić rysę w moim życiu...
Musiałam skłamać mu, że jestem dobrą kobietą....
Kurwa... jestem wewnętrznie dobra... ale każdy kto stanie mi na drodze pożałuje tego...
I nie chodzi w ogóle o forsę, sama mam dość...chodzi o nasze szczęście i nasze dzieci.
Moje dzieci...
Ale jestem szczęśliwa, matka piątki maluchów... i wszystkie mnie pokochały od początku. Tak, będę matką Polką....
On trenuje, a ja obiecałam młodemu. Odwalił brudną robotę, dzięki której załatwiłam szmatę...
Wieczorkiem we wtorek zahaczyłam go...
- Robercik... ?
- Tak ukochana...
- Musiałaby się komuś odwdzięczyć...
- A jak ?
- Wiesz, jak ja załatwiam sprawy... zresztą to jest mój informatyk i organizator całej firmy, a jego matka jest żoną Wojtka...
- Słyszałem, że bardzo się ...
... lubicie...
- Wiesz co, chyba będę musiała coś ci zdradzić z mojego życia...
- Jesteś już gotowa ?
- Ty oddajesz mi swoje życie, ja oddam ci swoje... nie mam bliższej osoby niż ty i dzieci...
- Cieszę się... dzisiaj mi opowiesz ?
- Tak, dzisiaj...
Wytłumaczyłam mu jak mąż chciał dziecka, jak spotkałam w pracy JEGO, jak grał uczuciami ze mną, jak mnie uczył i jak wykorzystywał.
Jak d**gi raz musiałam się produkować na d**gie dziecko, jak mnie oddał innym do zapłodnienia... To akurat wyszło na dobre, bo przynajmniej d**gie dziecko jest tylko moje...
Jak go zostawiłam.
Wszystko w imię miłości do męża...
A potem jak spotkałam Mariusza, jak zobaczyłam niesamowity potencjał w jego słowie i jak mąż z łaski dał mi trzy tysiące... na interes...
Zaczął się śmiać...
- Nie śmiej się... trzy tysiące to było 25 % kwoty moich potrzeb...
- I co zrobiłaś z resztą ?
- Zaczęłam umawiać się na seks... Anka załatwiała mi dziwnych klientów, którzy płacili więcej niż zwykłym dziwkom...
- Ciekawe... i co robiłaś.... ?
- Wszystko co trzeba było, aby uzbierać 12 tyś...
- Coś okropnego też... ?
- Nie... zwyczajne, tylko czasami ostro, dlatego mi zostało... lubię czuć prawdziwe pożądanie...
I tu wyczułam, że to jest drażliwy temat dla niego. Już raz mi sygnalizował, że lubi czysty, może ostry, ale raczej porządny seks... Pewnie, facet z tak pozycją nie będzie oddawać żony byle komu, na byle seks...
A pamiętasz jak załatwiałam salę u ciebie w lokalu... ?
- ...