2) Przebudzenie. Do trzech razy sztuka
Data: 18.02.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Anka Skakanka
W po piątkowej akcji w piwnicy nie mogłam spać. W nocy kręciłam się ciągle na łóżku. Miałam ochotę obejrzeć jakiegoś pornosa, ale na łóżku obok spała Gośka, więc nie było na to szans. Zaczęłam się zastanawiać, czy chłopak, któremu obciągnęłam nie zrobi czegoś głupiego, jak na przykład nie zacznie rozpowiadać na osiedlu o tym co miało miejsce. Zaczęłam się tego obawiać. Myśli zaczęły mnie męczyć na tyle, że chwilę po 2 w nocy usnęłam.Sobota jak to w każdej klasycznej rodzinie. Sprzątanie w mieszkaniu i zakupy to główne zajęcie. We trzy szybko ogarnęłyśmy chatę, ja jako najmłodsza zostałam oddelegowana do sklepu po jakieś pierdoły, których brakowało do obiadu. Gdzieś w okolicy 13 poszłam do osiedlowego warzywniaka wychodząc z bloku zastanawiałam się czy chłopaki będą już siedzieć przed blokiem. Oczywiście byli, tym razem we czterech. Spodziewałam się najgorszego, jeszcze głupszych uwag i jeszcze gorszych docinek, jednak ku mojemu zdziwieniu nic takiego nie nastąpiło. A wręcz przeciwnie. Chłopaki, bez żadnych durnych uśmiechów przywitali się ze mną krótkim i ciepłym: „Siemka”. Zupełnie jakbyśmy się znali od lat, a nawet nie nie znaliśmy swoich imion. Odpowiedziałam grzecznie i pewnym krokiem podążyłam w stronę sklepu. Byłam solidnie zdziwiona. Szybko uporałam się zakupami, zjadłyśmy obiad i w zasadzie nie bardzo wiedziałam co mam zrobić zresztą dnia. Zaczęłam z nudów oglądać jakieś głupoty na Youtube ubolewając nad tym, że inne nastolatki lepiej spędzają sobotnie ...
... popołudnie.Kiedy zbliżała się godzina 17 mama zaczęła zbierać się do pracy. Dziś szła na nocną zmianę, zaleciła Gośce żeby się trzymała nade mną opiekę a sama nie szlajała się wieczorami po mieście. Powiedziała, że obie mamy być najpóźniej o 22 w domu. Jak tylko wyszła z mieszkania, Gośka od razu podbiła do mnie z pytaniem:„Młoda, a ty wychodzisz gdzieś dzisiaj czy zamierzasz cały wieczór ślęczeć przed monitorem? Nie masz jakichś koleżanek, planów na wieczór?”„Nie, nie mam, może coś obejrzę w TV” - odpowiedziałam krótko.„Anka, powiem tak: potrzebuje, żebyś wybyła z chaty na dwie godzinki, między 19 a 21. Czy możesz wyświadczyć mi taką przysługę? Bardzo Cię proszę...” dodała z błagalnym wzrokiem, wlepiając we mnie swoje wielkie błękitne oczy.„A dlaczego tak? Co będziesz robić” - zapytałam, chociaż doskonale domyślałam się w czym jest rzecz.Przewróciła tylko oczami próbując ukryć zażenowanie mówiąc:„Młoda, błagam Cię, jakbyś nie wiedziała o co chodzi. Chłopak do mnie ma wpaść, chcemy pobyć chwilę sami, masz 16 lat chyba nie muszę Ci tłumaczyć co robi dwójka dorosłych osób jak są sami”„Nie wiedziałam, że masz nowego chłopaka” - dodałam zdziwiona, bo faktycznie nigdy o żadnym nie wspominała„To świeży temat, w zasadzie to dopiero będzie mój chłopak, ale nie chcę zapeszać, w odpowiednim czasie go poznasz” - wyjaśniła„Dobra, ogarnę się tylko i idę, może dziewczyny będą na orliku to z nimi posiedzę, uważaj tylko”„Dzięki, jesteś najlepsza” - uśmiechnęła się zadowolona.Siostra skoczyła pod prysznic, ...