2) Przebudzenie. Do trzech razy sztuka
Data: 18.02.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Anka Skakanka
... szybko się odświeżyła, wychodząc z łazienki owinięta w ręcznik. Weszła do naszego pokoju zrzucając go podłogę. Jej nagie ciało było naprawdę pociągające, nic dziwnego, że faceci za nią szaleli, chociaż ja sama też miałam wszystko na miejscu. Zaczęła się balsamować. Cipkę miała dokładnie wygoloną, foremną i wąską, piersi kształtne w rozmiarze 75 C więc w zasadzie w takim rozmiarze co ja. Figury miałyśmy podobne, ja byłam 2 cm wyższa i tylko nieco szczuplejsza, dlatego bardziej zazdrościłam jej kobiecych nieco większych ud.„Jak to jest uprawiać seks?” zapytałam przyglądając się jej dokładnie.„Trudno opisać, zajebiste uczucie, jak raz spróbujesz to będziesz ciągle o tym myśleć, ale posłuchaj rady starszej siostry, nic na siłę, zrób to dopiero wtedy, kiedy poczujesz, że jest Twój czas, poza tym pierwszy raz nie należy do szczególnie przyjemnych” - wyjaśniła„A Ty jeszcze dziewica?” - dodała po chwili„Tak, na razie się to raczej nie zmieni” - odparłam.Gosia wstała z wersalki, wyciągnęła komplet seksownej bielizny. Czarne koronkowe stringi oraz biustonosz i seksowne pończochy samonośne. Obróciła się do mnie tyłem, klepnęła się w tyłek z uśmiechem mówiąc:„I jak, może być? Chyba całkiem nieźle, mam nadzieje, że nie przesadziłam z seksapilem i nie zleje się w trzy minuty” - parsknęła śmiechem, po czym sama się zrugała:„Sorry, nie powinnam tak żartować przy Tobie”Założyła krótką i obcisła sukienkę typu klasyczna mała-czarna. Wyglądała obłędnie. Też chciałam się poczuć chociaż odrobinę ...
... seksowna jak ona. Spojrzałam z politowaniem na swoje domowe dresy i rozciągnięty T-shirt.„Skoro nie potrzebujesz tej kiecki, to mogę ją pożyczyć?” - powiedziałam wskazując na dość krótką, dopasowaną spódniczkę w czarno czerwoną kratę w stylu norweskiego drwala, z suwakiem z boku.„Pewnie, bierz, tylko nie zepsuj i odłóż później na miejsce”Założyłam kieckę, pasowała idealnie. Opinała moje ciało, sięgała do połowy ud. Dobrałam białą zwykłą koszulkę na ramiączkach typu boxerka, białe niskie conversy i skórzaną ramoneskę, też pożyczoną od siostry. Sama się zdziwiłam, jak dobrze wyglądam. Połączenie seksapilu i sportowej wygody. Pomyślałam, że powinnam coś w końcu zmienić w moim dotychczasowym, nudnym stylu ubierania. Powinnam brać przykład ze starszej siostry – pomyślałam. Było kilka minut po 18 więc tak ładnie ubrana, przeczesałam swoje brązowe włosy, które akurat bardzo lubiłam i wylazłam z domu, licząc na to, że spotkam na boisku Zuzkę i Agnieszkę. W sumie to mocno na nie liczyłam, bo trochę głupio byłoby siedzieć samej na dworze i czekać aż skończy się schadzka mojej siostry, tylko po to aby wrócić do domu przed kompa. Moje życie towarzyskie nie istniało. Ale chociaż pogoda dopisywała. Był ciepły, spokojny wrześniowy wieczór. To już jakiś plus. Wyszłam z domu, na dworze wciąż było jeszcze jasno. Chłopcy jak zwykle siedzieli obok bloku, we trzech, popijając wódkę z plastikowych kubeczków. Klasyka osiedla. Wyborowa i sok z czarnej porzeczki. Jeśli pili coś lepszego niż najtańszą ...