1. Nad brzegiem Morza Północnego


    Data: 24.02.2023, Kategorie: przyjaciółki, Incest syn, wymiana, poliamoria, Autor: XeeleeFirst

    ... szczerze, a właściwie brutalnie i w sposób wyuzdany. Toteż zaraz, gdy tylko wchodzi do mojego mieszkania, zaczyna się rozbierać. Mówi mi, w jakiej kolejności zdejmować moje ciuchy. Lubi patrzeć, gdy paraduję w majtkach. Nauczyłam go, aby masturbował się na moich oczach. Żąda zazwyczaj, abym także usiadła naprzeciwko niego i się onanizowała. Tomasz ma w tym zakresie specjalne życzenia. Lubi, jak wpycham sobie palce jednocześnie do obu dziurek i gdy komentuję wszystko, co odczuwam. Skoro tak to mówię mu często: „patrz na moją twarz… obserwuj, jak pomału dochodzę… lubię mieć pierwszy orgazm, gdy patrzysz mi w oczy… to zostanie ci w pamięci… gdy sobie przypomnisz, będziesz chciał mnie mieć znowu”.
    
    No, a potem zazwyczaj mam wszystko, co chcę. Muszę ci jednak wyznać, że zawsze czekam na finał, który polega na tym, że twój Tomasz kładzie mnie na wznak, na brzegu łóżka i posuwa mnie długo w takiej misjonarskiej pozycji. On jest muskularny, wysportowany, a jego kutas jest tęgi, tak iż wypełnia mnie całkowicie. Lubię tak. Ubóstwiam, jak się w końcu we mnie spuszcza. Dostaję gorący, duży ładunek jego spermy. W tym momencie zazwyczaj przeżywam drugi orgazm, który nadchodzi jak burza z piorunami. Najpierw wznoszę się, będąc coraz bardziej namagnesowana, a potem spadam w wysokości w otchłań.
    
    Czasami chłopak dochodzi, będąc w moich ustach. Uwielbiam to. Lubię smak jego spermy. To jednak raczej te orgazmy uzależniły mnie od niego. Z nikim innym czegoś takiego nie przeżywam. Nie wiem, ...
    ... co on ma w sobie. To jest coś wspaniałego mieć w zanadrzu takiego młodzieńca. Tomasz mówi, że mnie nie zostawi. Chce mnie mieć na długo. Odpowiada mi to, zwłaszcza, iż on nie ma prawa, aby być zazdrosnym, bo ma przecież też tę swoją dziewczynę Anitę. Ja natomiast, jak wiesz, też nie mogę być mu wierna, bo lubię się pieprzyć też z innymi. – Co? Pobudziłam twoją wyobraźnię? Chciałabyś mieć też młodego chłopaka na dłużej? Marcin jest do twojej dyspozycji!
    
    – Jesteś niesamowita! Umiesz kusić! No cóż, obiecuję ci, że przemyślę to. Wracajmy teraz do naszych pokoi.
    
    Muszę przyznać, że gdy wróciłam do pokoju i nie zastałam tu nikogo, to natychmiast położyłam się, podwinęłam sukienkę i zaczęłam się onanizować. Wsuwając sobie palce do pochwy, wyobrażałam sobie, co mój syn robi koleżance. Tak składane obrazki podziałały tak, iż przeżyłam mój pierwszy orgazm, mając na myśli Tomasza.
    
    Nazajutrz okazało się, że Mateusz musi jednak wracać jak najszybciej do kraju. Jego firma wygrała przetarg. Musi niezwłocznie podjąć negocjacje. Całe szczęście, iż znalazło się miejsce na rejsowy lot z Einthoven. Mateusz był tak przejęty jego nowym wyzwaniem zawodowym, iż nie oponował, gdy powiedziałam mu, że zostanę tu jeszcze na kolejne kilka dni. Żegnając męża, natrętnie nawracały emocjonujące wyobrażenia, umiejętnie zaszczepione do mojego umysłu przez moją usłużną koleżankę.
    
    Gdy około południa powiedziałam jej, że mój mąż wyjechał, Martyna nie ukrywała ekscytacji. Wykrzyknęła wręcz: „No to Marcin ...
«1234...9»