1. Wpusc mnie, prosze! 2


    Data: 04.03.2023, Kategorie: Geje Autor: Konradzik

    - Co do chuja, młody? – wrzasnął Wojtek. – Pedałem jesteś?Patrzyłem na niego przerażony. Nie wiedziałem co mam powiedzieć, co zrobić. Stałem przed nim cały nagi, ściskając jego brudne skarpety w dłoni. Z mojego obkurczonego, małego członka ciągnęła się struga nasienia. Byłem jak sparaliżowany. Emocje na twarzy mojego starszego kuzyna zmieniały się jak obrazy w kalejdoskopie. Na zmianę wyglądał na wkurwionego, zaskoczonego i obrzydzonego.- Pojebało Cię, zboczeńcu? – zapytał, popychając mnie do tyłu, tak że usiadłem na brzegu wanny, prawie do niej wpadając.Włosy najeżyły mu się jakby gotował się, żeby mnie uderzyć. Patrzył na mnie z furią w oczach. Nic mu nie odpowiedziałem. Zawstydzony spuściłem wzrok. Dochodziło do mnie powoli co przed chwilą zrobiłem.- Język połknąłeś?- warknął, szarpiąc mnie za włosy.Jęknąłem z bólu i zasłoniłem twarz przed ewentualnym ciosem, który na szczęście nie nadszedł. Zamiast tego usłyszałem jak Wojtek zaharczał i solidnie splunął na mnie, po czym puścił uścisk, wyszarpnął mi z ręki swoją bieliznę i wyszedł bez słowa, kierując się do swojego pokoju. Przerażony wybiegłem za nim.- W-wojtek! Pp-po-czekaj!- zająknąłem się. – W-wszystko Ci wyjaśnię.- Co wyjaśnisz? Że jarają Cię śmierdzące SKARPETY Twojego własnego KUZYNA? Że jesteś pierdoloną CIOTĄ, która PALCUJE się w łazience ciotki? – wypunktował, odwracając się ze zniesmaczeniem na twarzy.- Ja nie jestem gejem! – krzyknąłem zrozpaczony, ścierając ślinę kuzyna z czoła i zasłaniając nagie krocze drugą ...
    ... ręką.- Nie zbliżaj się do mnie i nie dotykaj kurwa żadnych moich rzeczy! – syknął Wojtek, po czym zamknął się w pokoju, trzaskając drzwiami.Upadłem na ziemie załamany. Nie wiedziałem co robić. Była 16.00. Za 2h ciocia miała wrócić z pracy.- Co jeśli jej powie? – pomyślałem. – Uzna mnie za zboczeńca, już nigdy się do mnie nie odezwie, nie przyjmie pod swój dach, ani nigdy nie pomoże. – byłem przerażony możliwymi konsekwencjami. – A co jeśli powie też moim fanatycznym, katalickim rodzicom?! – przecież oni wywalą mnie z domu, kiedy to wszystko usłyszą i skończę pod mostem. – w mojej głowie zaczęły się rodzic najczarniejsze scenariusze.- Wojtek, proszę porozmawiajmy.– powiedziałem załamującym się głosem, pukając do jego drzwi.- Wypierdalaj, bo Ci wpierdolę! Powiedziałem już, nie zbliżaj się do mnie! – krzyknął.Jak oparzony odskoczyłem od drzwi. Zrezygnowany wróciłem do łazienki, aby chociaż po sobie posprzątać. Wyczyściłem podłogę i pralkę ze swojej spermy oraz umyłem sztuczną cipę, wypełnioną po brzegi nasieniem. Ubrałem się, usiadłem na toalecie i zacząłem rozmyślać co mam teraz zrobić. Musiałem jeszcze raz spróbować porozmawiać z kuzynem.- Wojtek, proszę, jest mi naprawdę wstyd. – zacząłem kajać się pod drzwiami jego pokoju. – Sam nie wiem co się stało, musisz mnie wysłuchać, błagam.- Już coś ci powiedziałem mały zboku, wypierdalaj, bo się w lustrze nie poznasz.- Proszę Cię nie mów nic cioci, zrobię naprawdę WSZYSTKO co zechcesz, błagam. – skomlałem dalej klęcząc na podłodze, ...
«1234...»