Specjalne ćwiczenia
Data: 17.03.2023,
Kategorie:
fan fiction,
Lesbijki
przyjaciółki,
delikatnie,
azjatka,
Autor: Małe Stópki
... niekontrolowanego ataku wesołości, natychmiast zarażając nim drugą. Fakt, że w pewnym momencie Yui dostała czkawki, sprawił że kiedy w końcu na dobre przestały się śmiać, obie ledwo łapały oddech, przecierając załzawione oczy.
Niepokój i napięcie całkowicie opuściły Azusę, serce dziewczyny ogarnął błogi spokój. Kto by pomyślał, że zwyczajny śmiech może rozwiązać tyle problemów. Myśl o zrobieniu tego z Yui przestała nagle wydawać jej się czymś wstydliwym. Pomyślała, że chyba podjęła właściwą decyzję. Gdyby cofnęła się w pół kroku, sprawa ta wciąż kładłaby się cieniem na jej znajomości z przyjaciółką i choć nie miała pojęcia, czy ich relacje nie ulegną zmianie, to tutaj, w tym momencie czuły się ze sobą komfortowo i potrafiły śmiać się razem tak jak zawsze - a to przecież było najważniejsze.
Azusa uśmiechnęła się do Yui, tym samym zwyczajnym uśmiechem, którym uśmiechała się do niej na co dzień, choć może tym razem było w nim nieco więcej czułości niż zazwyczaj. Ta odpowiedziała jej takim samym uśmiechem.
- Hej, Azusa. - W spojrzeniu dziewczyny i w tonie jej głosu dało się zauważyć coś, czego nie było tam wcześniej. -Wiesz, chyba jestem już gotowa... chcę, żebyś dotknęła mnie tam - powiedziała nieśmiało, ponownie chwytając Azusę za rękę.
Ta skinęła głową, uśmiechając się delikatnie i pozwalając przyjaciółce poprowadzić się do tego miejsca.
Yui miała na sobie już tylko rajstopy i majtki, Azusie umknął moment, kiedy dziewczyna pozbyła się spódniczki. Przyjaciółka ...
... poprowadziła jej rękę w dół i włożyła ją pod rozgrzany od ciała materiał. Palce Azusy najpierw przesunęły się po porośniętym włosami wzgórku, a następnie wsunęły się pomiędzy uda i dotknęły tego miejsca. Yui była gładka, ciepła i wilgotna. Azusa delikatnie poruszyła dłonią do przodu i do tyłu, przesuwając palcami po drżącym ciele. Jeszcze nigdy nie miała okazji dotykać tam innej dziewczyny, zastanawiała się, czy Yui bardzo się od niej różni. Jak na razie nie wyczuła żądnej szczególnej różnicy. Jej palce delikatnie pocierały przyjaciółkę, środkowy był nieznacznie wsunięty pomiędzy wargi, zaś pozostałe pieściły ciało po bokach.
Yui splotła ręce za głową Azusy i patrzyła na nią wilgotnymi oczyma, pojękując cichutko. Azusa chyba właśnie zrozumiała, o co chodziło jej przyjaciółce, gdy mówiła o „czuciu dobrze w serduszku” - Sprawianie przyjemności komuś, na kim jej zależało, rzeczywiście samo w sobie również było przyjemne. Rozkoszował ją dotyk gorącego ciała koleżanki, podobało jej się, że kiedy tylko zechce, może wydobyć z niej westchnienie rozkoszy. Wiedziała, że to miejsce jest ważne dla przyjaciółki, tak jak ważne było dla niej, zatem chciała być delikatna i czuła, chciała sprawić, by na twarzy Yui pojawił się uśmiech.
- I jak, w porządku? - zapytała.
Yui kiwnęła głową, pomrukując twierdząco.
- Może spróbuję włożyć jeden paluszek do środka? - zaproponowała Azusa z uśmiechem.
- Jeszcze nikt nigdy nie dotykał mnie tam... w środku. - W drżącym głosie Yui dało się ...