1. Mnich


    Data: 06.04.2023, Kategorie: miłość, Zdrada depresja, samotność, Autor: XXX_Lord

    ... Zgaduję jej myśli, a ona rozszyfrowuje moje, jakbyśmy oboje poznali wzajemnie najbardziej tajemne hasła do naszych głów, a nasze mózgi dokonały wzajemnej synchronizacji na każdym poziomie.
    
    Abramow, zadurzyłeś się. To jeszcze nie jest miłość, ale jesteś już naprawdę blisko, żeby się w niej zakochać. W kilka dni. Czy to naprawdę jest możliwe?
    
    Teraz, kiedy śpi zwinięta w kłębek wydaje się być taka drobna, niewinna i potrzebująca męskiej tarczy, która obroniłaby ją przed złem tego świata. A przecież to kobieta, która potrafiłaby znokautować mnie jednym ciosem bez większego wysiłku, która unieszkodliwiła kilkoma chwytami prawdziwego kolosa, człowieka, którego zdecydowana większość rozsądnych ludzi omija na ulicy szerokim łukiem unikając jakiejkolwiek konfrontacji - zarówno fizycznej jak i werbalnej.
    
    Wtulam się w nią chłonąc zapach jej ciała i słyszę jak mruczy przez sen chwytając mnie za dłoń.
    
    Tak, mam poczucie, że to może być ona.
    
    Ja też potrzebuję odpoczynku, bezsenna noc, emocje i seks wyczerpały mnie nieprawdopodobnie.
    
    Budzę się sam. Zerkam w okno - słońce zniknęło po drugiej stronie horyzontu, musi być już późne popołudnie. Z łazienki dobiega mnie szum wody i śpiew mojej kobiety - uśmiecham się w duchu na zwrot, który zastosowałem w stosunku do niej. Ma dość wysoki i ładny głos.
    
    - Tu się schowałaś - rozsuwam drzwi od kabiny prysznica, a Ania podskakuje ze strachu.
    
    - Jezu, ale mnie przestraszyłeś - na widok jej nagiego, mokrego ciała czuję ...
    ... niebezpieczne łaskotanie w podbrzuszu.
    
    - Wyglądam aż tak przerażająco Kotku? - przytulam się do niej i całuję ją delikatnie.
    
    - No cóż, twoja buzia nie wygląda specjalnie zachęcająco - ogląda moją obitą gębę - Za to pozostałe części ciała nadrabiają w dwójnasób - zerka w dół na rosnącego w szybkim tempie członka.
    
    - Ale - odsuwa się ode mnie - Zanim zaczniesz się do mnie dobierać poproszę, żebyś umył mi plecy.
    
    Odwraca się do mnie tyłem, chłoszczona strumieniami wody ze słuchawki prysznica zawieszonej nad naszymi głowami i prowokująco wypina pośladki. Wyciskam na dłonie nieco żelu do kąpieli i zaczynam kreślić koła całą powierzchnią dłoni na wysokości łopatek schodząc niżej. Słyszę jej przyspieszony oddech kiedy moje usta całują jej szyję i chwytają delikatnie dół małżowiny prawego ucha.
    
    Przesuwam ręce na przednią stronę jej ciała, kiedy wsuwam je pod piersi i obejmuję je całą powierzchnią rąk wzdycha cicho. Sutki są twarde i napięte, rozsmarowuję na nich pozostałość żelu i wsuwam się główką między jej nogi.
    
    Nerwowe ohh wydobywa się z jej ust kiedy muskam członkiem powierzchnię warg nie wchodząc do środka, opuszcza jedną z dłoni między uda i zaczyna nią poruszać pieszcząc się i wzmagając pożądanie.
    
    Nakręca i podnieca mnie nieprawdopodobnie fakt, że ona robi to w mojej obecności prowokując mnie do dalszego działania.
    
    - Aniu, nachyl się - szepczę jej do ucha, odwraca głowę, w jej zamglonych oczach widnieje pożądanie. Spełnia moje polecenie wypinając jeszcze bardziej ...
«12...313233...53»