1. New girl (III)


    Data: 12.04.2023, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz Autor: ArinStreal

    ... swoje. Zaraz mi przejdzie – wydyszałam.
    
    Zarzuciłam mu nogi na biodra. Zaczął powoli poruszać biodrami. Ból stał się znośny. Z chwili na chwile stawał się coraz mniejszy. Ustępował miejsca niezrównanej rozkoszy. Moje donośne jęki mieszały się z cichymi westchnieniami Mateusza. Czułam fale gorąca rozchodzące się po całym ciele. Mateusz dyszał głośno jakby właśnie biegł przez pustynie w samo południe. Oparł głowę o moje ramię. Wytrwale pracował biodrami. Czułam zbliżający się kres. Mateusz przyspieszył. Jego biodra poruszały się w przód i w tył zadając mi rozkosz.
    
    ***
    
    Czułem jak mięśnie jej pochwy zaciskają się na moim członku. Uniosła biodra. Krzyczała miotając się pode mną. Tego było zbyt wiele, nie wytrzymałem. Spuściłem się do wnętrza jej kobiecości. Pisnęła czując jak ciepła i lepka sperma wypełnia jej łono po raz pierwszy. Zastygłem w bezruchu, a po chwili opadłem bezwładnie na poduszkę tuż obok Kori. Zamknąłem powieki. W myślach przeżywałem wszystko od nowa. Szkoda, że trwało to tak krótko. Nie chciałem namawiać jej na kontynuacje. Jak by chciała to by sama to zaproponowała. Tym czasem ona wtuliła się we mnie. Jej miękkie piersi rozpłaszczyły się o mój tors.
    
    - Było cudownie – zamruczała. – Niestety musimy wstawać. Moja mama zaraz wróci.
    
    - Szkoda. Jesteś taka ciepła – pocałowałem ją czule w czoło.
    
    - Tak, a poza tym obolała i zmęczona. Nie wiedziałam, że już nie będę miała na nic innego siły. – Wstała z łóżka. Jej uda były całe zakrwawione. Zauważyła, że ...
    ... wpatruje się w czerwone plamy na jej zgrabnych nogach. – Nie przejmuj się. Było cudownie. Idę się umyć.
    
    Nie chętnie wstałem z miękkiego łóżka. Ubrałem się i usiadłem przy dębowym biurku. Na półce nad nim stały puchary. Jeden dla najlepszej siatkarki turnieju mikołajkowego, inny za zajęcie pierwszego miejsca w biegu na cztery kilometry.
    
    Kori wróciła owinięta szczelnie ręcznikiem. Jedną ręką przytrzymywała ręcznik, a w drugiej trzymała moją koszulkę.
    
    - Gdyby mój brat ją zobaczył nie dał by mi spokoju – uśmiechnęła się zalotnie. Była piękna w każdej chwili. Zdjęła z siebie ręcznik i rzuciła je na łóżko, na którym widniała mokra, czerwona plama.
    
    - Będziesz musiała zmienić pościel.
    
    - Trudno. – Sięgnęła do szafy i wyjęła z niej czystą bieliznę. Ubrała ją szybko na swoje boskie ciało, zasłaniając idealnie kobiece kształty. Ubrała się w mgnieniu oka.
    
    Zeszliśmy na dół. Miałem ochotę rzucić się na nią, zedrzeć z niej niebieską bluzeczkę z dekoltem i krótkie dżinsowe szorty. Zrobić powtórkę z tego co stało się na górze. Resztkami woli powstrzymywałem się by nie zrobić czegoś głupiego.
    
    ***
    
    Chciałam, żeby został. Żeby przytulił mnie i pozwoli mi zasnąć w swoich ramionach. Niestety moja mama miała lada moment wrócić. Nie ucieszyła by się na widok Mateusza. Odprowadziłam go do drzwi i pocałowałam go na do widzenia. Długi, namiętny pocałunek. Gdy już się od siebie odlepiliśmy, pożegnaliśmy się i wróciłam do domu zamykając za sobą drzwi.
    
    Rozsiadłam się na fotelu gdy ...
«12...91011...»