Dziecko. 31
Data: 22.04.2023,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... nie... jeszcze mąż znajdzie... cholera...
- Jestem gotowa...
Nie będę czekać na rżniecie sto lat...
- Pakuj...
- Nasmarować czymś...
- Nie... chcę go poczuć... w każdej chwili jak będzie wchodzić...
- Przyłożył... musi wystarczyć wilgoci.. nacisnął... ale jest opór... musi mu stać jak cholera...
- Dwa razy w cipie w wtedy w dupę...
Przełożył... wszedł jak po maśle... musiałam się oprzeć o komodę, bo cipka nie chciała go wypuścić i zgięła mnie...
Raz, dwa, trzy... wyciągnął i jeszcze raz...
- Mocno, wejdź na chama...
Przyłożył i poczułam ból.... tak.... wypięłam się mocniej... niżej oparłam... i ... wszedł.... a ja jeszcze się cofnęłam... wszedł mocno... tak... czuję go po każdym centymetrze...
- Wypierdol mnie jak sukę...
- Nie ma sprawy...
Chwycił za biodra i walił jak drwal...
- A chwycisz mnie za szyję ?
Dotknął jej... ale to nie to...
- Mocniej...
Teraz już jest lepiej...
Ręka na biodrze i na szyi... bosko...
- Ostrzej...
Chwycił za włosy i pociągnął...
- Tak suko... ?
- Tak, tak...
Aż głowa odgięła się do tyłu... a kutas twardy rozszerzał anal jak chciał... czasami wyciągnął, by po chwili wsadzić do końca...
- Klęknij suczko...
O tak... tak lubię, uległość to moje d**gie imię...
- Mocniej się wypiąć... ?
- Zaraz zobaczymy...
Trzasnął mnie w tyłek, wsadził i znowu szarpnął za włosy...
- Jest dobrze, teraz cię wypierdolę jak... tę...
Chyba ugryzł się w język...
- Kogo tak ...
... rżnąłeś... ?
- A taką małolatę, nie mogła uwierzyć, że podpisałem jej książkę. Kupiła przez internet, a ja siedziałem w barze i widziałem jak czyta przy stoliku, podszedłem i spytałem się, czy chce autograf... zapowietrzyła się, podpisałem, a ona, że zrobi dla mnie wszystko...
- I co ?
- Powiedziałem, że chcę jej dupy w kiblu męskim... tak jak ty suko dawałaś na imprezie temu.. wiesz komu...
- Odgrywasz scenki z mojego życia... ?
- Czasami, wtedy to mnie wzięło najmocniej... chciałem zobaczyć, czy inne też tak dają... ?
- I co ?
- Przyszła, było akurat pusto, więc kazałem jej wejść do kabiny i wystawić tyłek...
- Ściągnęła majteczki, wystawiła, naśliniła rękę i nasmarowała sobie cipkę... a ja w śmiech... ona, dlaczego się śmieję, a ja na to, że dla mnie dupa to dupa... i w chwili jej konsternacji naplułem na jej kakaowe oczko i zacząłem wpychać, tak jak ci przed chwilą...
Cały czas mnie rżnął, kutas tak stał, że aż bolało...
Zaczęłam się podniecać jego opowieścią... wiem jak to jest dawać w kiblu, jakie emocje szarpią duszą, czy ktoś wejdzie, czy usłyszą... czy zobaczą twój goły, gotowy na... albo już zerżnięty tyłek...
- I co ?
- Zaczęła płakać, że ona jeszcze nigdy, że nie chce... że się wstydzi...
Wypięłam tyłeczek mocniej... wszedł jeszcze głębiej, jeszcze bardziej zabolało... ale wiedziałam, że przejdzie...
- I co zrobiłeś ?
- Wyobraziłem sobie ciebie, jak musiałaś dać, a może wcale nie chciałaś...
- I co ?
- Naplułem jeszcze ...