Jak zostałam Eweliną (część 3)
Data: 27.09.2019,
Kategorie:
Trans
Fetysz
BDSM
Autor: sssmstr
... na wysokości szyi i w towarzystwie d**giego facet czułem się całkiem bezbronny.
Artur puścił ciepłą wodę i dokładnie umył mnie w okolicach mojego penisa. Pomimo uczucia zawstydzenia, każde muśnięcie ręki lub gąbki po moim ptaszku zdawało się być najczystszą rozkoszą. Tydzień zamknięcia w klatce zrobił swoje. Mój członek był bardzo wrażliwy i spragniony dotyku.
- A teraz Cię ogolę.
- Czy to konieczne Panie?
- Tak, skoro masz na stałe chodzić w klatce tak będzie Ci wygodniej i bardziej higienicznie. Poza tym bez tego buszu między nogami bardziej będziesz mi się podobać – powiedział Artur nakładając na moje krocze obfitą ilość pianki do golenia po czym sprawnie przystąpił do usuwania mojego owłosienia łonowego. Z każdym pociągnięciem maszynki czułem się coraz mniej jak mężczyzna, a coraz bardziej jak pizda. Gdy skończył spłukał resztki pianki i cofnął się podziwiając swoje dzieło.
- Spójrz na siebie, zaczynasz już powoli wyglądać jak ciota – powiedział Artur – Twój maluszek wygląda o wiele lepiej bez tych paskudnych włosów. Od tej pory krocze golisz na gładko i sam będziesz tego pilnował. To będzie odtąd Twój obowiązek, masz być gładki.
Patrzyłem na swoje ogolone krocze, jakby nie mogąc uwierzyć, że te gładkie jądra i fiut należą do mnie. Wyglądały tak obco i nieznajomo.
- To jest twoja półka na przybory toaletowe. Tutaj masz wszystkie potrzebne rzeczy do golenia: piankę, balsam po goleniu i maszynki do golenia – powiedział Artur pokazując na jedną z ...
... półek. Maszynki do golenia były różowe.
- Dobrze Panie, będzie jak każesz – powiedziałem czując jak coś we mnie pęka, a cząstka mojej dumy i męskości ginie. Mimo to mój ptaszek wciąż stał na baczność, a to co mówił Artur jeszcze bardziej mnie podniecało.
- Widzę, że Twój fiutek domaga się, żeby poświęcić mu trochę uwagi. Pora się tym zająć – to mówiąc Artur wziął w rękę mojego ptaszka i zaczął mnie masturbować. Czułem narastające fale przyjemności promieniujące ze świeżo wygolonego krocza i przepływające przez całe ciało. Zrobiło mi się ciepło i przyjemnie. Już nawet nie przeszkadzało mi, że facet dotyka mnie w miejscach intymnych. Jedyne o czym myślałem, to żeby dojść.
- Podoba Ci się?
- Tak Panie.
- Kim jesteś?
- Jestem pizdą Panie – odpowiedziałem podniecony.
- No widzisz, to wcale nie takie trudne przyznać się.
Artur powoli doprowadzał mnie do orgazmu. Jego miękka ciepła dłoń pieściła mojego penisa. d**gą dłonią gładził moje sutki. Przymknąłem oczy i czułem, że odpływam do krainy rozkoszy. Artur coraz szybciej poruszał ręką, a ja coraz ciężej dysząc czułem, że zbliżam się do mety.
- Panie... Och!
Jęczałem z przyjemnością w głosie, a Artur po mistrzowsku robił mi dobrze ręką. Jeszcze chwila i dojdę. Czułem jak mój penis całkiem sztywnieje i jak sperma płynie we mnie. Zbliżał się orgazm. Gdy już miałem wytrysnąć Artur nagle puścił mojego penisa siejąc się głośno. Nagle przerwana stymulacja wyrwała mnie ze stanu rozkoszy. To było jak przebudzenie w ...