Plaża prawie prywatna
Data: 06.05.2023,
Kategorie:
Podglądanie
plaża,
wakacje,
Autor: kornoj
... widać. - Dziś był najwyraźniej dobry dzień na gubienie oddechu w trakcie zdania. W nowym oświetleniu widać było jak na dłoni, że nasi towarzysze nie ubrali się po wyjściu z wody. No chyba, że się ubrali, ale już zdążyli się rozebrać. On leżał na plecach z kutasem sterczącym do góry, a ona klęcząc nad nim robiła mu loda. Jedną rękę opierała na piasku, a drugą trzymała jego pałkę. Jej z-drugiej-strony-znowu-nie-takie-małe piersi kołysały się swobodnie, potwierdzając, że i ona nie ma nic na sobie.
- Kochanie zobacz - szepnąłem i już po chwili Kasia z fascynacją patrzyła na rozgrywającą się scenę.
- Nie powinniśmy się przypadkiem odwrócić? – zapytała dość retorycznie, bo jej oczy ani na chwile nie oderwały się od głowy dziewczyny powoli pochylającej się i podnoszącej nad ciałem chłopaka.
- Myślę, że mam to w nosie, co powinniśmy – odpowiedziałem. – Myślę wręcz, że powinniśmy iść ich przykładem.
- Mowy nie ma - Kasia stanowczo zakręciła głową - przecież tu jest jasno jak w dzień.
Rzeczywiście, księżyc rozświecił wszystko, także z odległości, w jakiej leżeliśmy, mogliśmy praktycznie przeczytać markę ich plecaków. Gdybyśmy oczywiście mieli czas i ochotę patrzeć na plecaki. – Ja nie będę ci obciągać w towarzystwie innych ludzi. Zapomnij.
Wiedziałem, że nie ma sensu z nią dyskutować, więc wybrałem inny sposób. Odwróciłem się (z żalem) od studentów, położyłem Kasię na plecach i pochyliłem się nad nią. Szeptałem jej do ucha, a jednocześnie moja ręka rozpinała guziki ...
... jej koszuli. Była zasłonięta mną i mocno podniecona, więc nie protestowała.
- Chcesz żebym zapomniał o tym - szeptałem dotykając delikatnie jej rozgrzanej skóry - że mogłabyś teraz mieć mnie w ustach? – Przejechałem palcem po jej wargach, potem po szyi przesuwając się w stronę dekoltu - że mógłbym teraz leżeć na plecach czując twój język kręcący się wokół mojej główki? Pieściłem jej piersi wiedząc dobrze, jakie są czułe i jak bardzo ją to podnieca. Przesuwałem rozsuniętymi palcami dłoni nad jej sutkiem, tak, że każdy palec z osobna go dotykał, następnie lekko go wyginał, a po chwili uwalniał tak, że wracający do wyprostowanej pozycji guziczek lekko uderzał w kolejny palec. Oczy miała zamknięte a z jej ust wydobył się lekki jęk.
- Myślisz, że nie wiem jak podnieca cię ta para, która zaraz się zacznie obok nas kochać? - kontynuowałem, teraz już kierując moja rękę miedzy jej nogi – że nie widzę, jak starasz się usłyszeć, kiedy któreś z nich jęknie jako pierwsze? Jak bardzo chciałabyś popatrzeć jak to będą robili? Że liczysz, że będą się kochali mocno i głośno, bo sama tak lubisz? Moja ręka dojechała do jej nóg, a te bez żadnych oporów rozsunęły się pozwalając moim palcom przesunąć się najpierw po łechtaczce a następnie wsunąć do środka. Oba te ruchy były przyjęte głośniejszym westchnieniem i wbiciem mi w ramie palców, które do tej pory spoczywały luźno na moim barku. Jej cipka była zupełnie mokra, więc włożyłem w nią od razu dwa palce. Zagiąłem je do góry, wiedząc, że tam ...