1. WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI


    Data: 30.05.2023, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah

    ... otwierały się drzwi, wchodziła jedna z Domin i tylko spojrzała na chłopaków, ci natychmiast uciekali zostawiając nas. No po takim czymś to wyglądałyśmy mocno „zmechacone”. Włosy rozwichrzone i poplątane. Wszędzie kleiłyśmy się od spermy, ciekło z dupki. Bielizna w strzępach. Szłyśmy rozkraczone z otwartymi cipkami. Ale zadowolone i przeruchane jak suczki. Chłopcy tez byli zadowoleni. Na pożegnanie wyszli do nas i pocałowali nas, a my chętnie oddawałyśmy im pocałunki, długie i głębokie. Po powrocie do domu szłyśmy natychmiast spać. Zasypiałyśmy przytulona jedna do d**giej albo wtulona w Pana i Panią.
    
    XVI. PAN, PANI I DWIE SUNIE
    
    Chciałabym coś napisać o moim Panu i Pani Krystynie. Spróbuje, nie wiem czy mi się uda. Mój Pan był stuprocentowym mężczyzną o preferencjach Bi. Jak wspomniałam bardzo często spałam z Moim Panem i niezmiernie to lubiłam. On także przepadał za mną. Razem spędziliśmy wiele upojnych cudownych chwil. Czy to, aby nie za sztampowo napisałam? Bywały dni, kiedy do Pan przychodziły Panie i zostawały na jedną lub kilka nocy. Wtedy czułam się źle, gdy musiałam sama spędzać noc u siebie w łóżku. Za to w dzień starałam się nie odstępować od Pana. Oczywiście nie robiłam tego w sposób nachalny i nie okazywałam w żaden sposób, że cierpię. Do Pani odnosiłam się mile, przyjaźnie. Jeżeli Pani to tolerowała to też czasami przytulałam się do niej całując w policzek. Niektóre z nich były zaskoczone. Wszystkie wiedziały o mnie i mej tu roli. Jeżeli tu przychodziły to ...
    ... musiały mnie akceptować. Widziałam jak Pana cieszy taka moja postawa wobec gościa. Czasami pani zapraszała mnie na noc do sypialni Pana na wspólny seks. Zawsze zostawałam do rana. W poprzednich rozdziałach dużo pisałam o Moim Panu, jego charakterze i prawości, więc nie będę tego pisała ponownie. Napiszę, że był cudowny, niezastąpiony i BYŁ MÓJ, MÓJ tylko MÓJ Pan a ja jego suczka! Nie zmieniło się to ani trochę, gdy poznał Panią Krystynę, Panią Mojej cudownej Kasi. Bardzo polubiłam Panią Krystynę a Kasia Pana Piotra. Uczyli nas i opiekowali się nami oboje bez różnicy, która czyja. Wspomniałam, że Pani Krystyna była transseksualistką. Dodam, ze miała wielkie, gruszkowate, rozchodzące się na boki cycki i dużego, podkręconego w górę kutasa. Jajek w zasadzie nie miała tzn. miała, ale schowane stale gdzieś w środku. Analnie była aktywna i pasywna. Tak jak Kasia. Kasia uwielbiała noce spędzane w sypialni Pani. Zwykle to Pani pokrywała swoją suczkę, ale jak Kasia zasłużyła szczególnie to Pani Krystyna Dawała Kasi swoją cipkę do ruchania. Kasia mi nie raz opowiadała o tym. Przed sobą nie mieliśmy żadnych tajemnic tak zresztą jak my przed Panem czy Panią. Z kolei rozumieliśmy dobrze, że nie możemy domagać się tego samego od nich, jako suczki. Kasia mówiła, że Pani Krystyna gościła u siebie różne Panie. Nigdy nie byli to Panowie. Te Panie to czasami były takie same jak Ona. Wtedy Kasia, tak jak ja, była nieszczęśliwa w swoim łóżku sama. Rano też trzymała się blisko Pani swojej. Kasia była ...
«12...117118119...152»