WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI
Data: 30.05.2023,
Kategorie:
BDSM
Trans
Autor: akanah
... posłuszeństwa. Będę grzeczna. – Oznajmiłam.
- Najpierw zbadam ciebie – powiedział.
Zostałam zważona i zmierzona we wszystkich możliwych miejscach. Następnie stojąc goła mierzyłam temperaturę. Miałam termometry w dupce, kutasku, pachwinie, pod pachą i w ustach. Podczas pomiaru temperatury zostały wyjęte z sutków kolczyki a w ich miejsce zostały wepchane grube metalowe kółka z łańcuszkami. Były one grube i bardzo rozciągnęły sutki. Po temperaturze nastąpiło macanie mojego ciała. Szczególnie długo badał mi brzuch naciskając go w różnych miejscach, potrząsając nim. Widać był bardzo zadowolony z wyników badania. Często powtarzał - cudowna, śliczna, tu naciągniemy, to rozciągniemy, będzie pięknie. Wreszcie skończył to badanie. Stałam ze sztywnym ptaszkiem i obrzmiałymi sutkami, gdy Pan notował cos w zeszycie. Wreszcie skończył.
- Dobrze Łucjo, dzisiaj na pierwszy raz zrobimy małą sesje. Połóż się na leżance. To mówiąc odsunął parawan. Zobaczyłam dwa stoliki, na, których leżały metalowe i gumowe przyrządy. Obok stały dwa stojaki. Na jednym zwisały gumowe i lateksowe dużego kalibru cewniki do penisa i do dupki. Na d**gim wisiał czerwony gumowy wlewnik do lewatywy, dużej pojemności, pełen jakiegoś płynu. Na końcu rurki była gruba kanka z zaworkiem. Niektóre z tych rzeczy już miałam okazje poznać u pana doktora czy w trakcie innych zabaw, inne były dla mnie nowe. Widząc moje przerażenie Pan Stanisław pocieszał mnie, głaszcząc zaprowadził za rękę i delikatnie położył na ...
... gumowanej leżance. – Tak trzeba, skarbie, nie będzie tak źle – pocieszał. – Dzisiaj tylko użyjemy to, co widzisz, kochanie. – Dodał
No tak! „To, co widzisz”. W zupełności było dla mnie aż nadto! Leżałam i zanosiłam się płaczem. – Płacz, płacz, śliczna. Od teraz zawsze będziesz płakać. Lubię jak pacjent płacze. – Odparł i wyszedł na chwilę. Muszę napomknąć, że wtedy jeszcze nie były to takie czasy jak obecnie i mało, kto wiedział o istnieniu takiego seksu a już nie mówiąc o jego realizacji. Wymagało to sporo nakładów w zdobywaniu potrzebnych instrumentów, narzędzi. Choć jeśli chodzi o sprzęt medyczny wykorzystywany do seksu to był on dostępny i nikt nieobeznany z tematem nie domyślał się jego zastosowania. Jak się okazało, niechcący trafiłam dobrze.
Leżałam na plecach czekając, płacząc. Nawet do głowy mi nie przyszło wstać i uciec czy zaprotestować. Czułam ogólną niemoc do jakiegokolwiek oporu. Tak byłam wyćwiczona przez Panią i jej znajomych. Pan Stanisław wrócił po chwili. Ubrany w gumowy fartuch rozchylony z przodu. Gumowe rękawice i maskę na twarzy. Pod spodem był nagi. Widać było spory brzuch a pod min sztywny kutas i worek z dużymi jajkami. Miał też wiszące cycki. Na szyję założył mi skórzaną obrożę, wyposażoną w kółka. Kazał mi leżeć spokojnie i nie ruszać się. Obciągnął mi napletek i wymył całą główkę, penisa i jajeczka wacikiem trzymanym szczypcami i nasączonym jakimś piekącym płynem. Szczególnie interesował go rozchylony otwór cewki. Bardzo paliło. Zaczęłam jęczeć i ...