1. WSPOMNIENIA ŚLICZNEJ SUCZKI


    Data: 30.05.2023, Kategorie: BDSM Trans Autor: akanah

    ... sflaczały i już tak bardzo nie bolało. Mimo to było nadal bardzo niedobrze. Tak niedobrze, że aż poczułam zbliżające się silne podniecenie. Ból dupy był mocny, tępy, narastający i słabnący. Trwało to chyba wieki, jak długo komuś może stać tak potężnie i to bez wytrysku – zastanawiałam się między wrzaskami. W pewnym momencie, gdy już przywykłam do ustawicznego bólu otworka poczułam niesamowicie narastające w środku gorąco. Gdzieś z głębi mnie coś rosło i zbliżało się potężnego. Po chwili objęło całe ciało i jakby zaczęło się koncentrować wewnątrz dupy. Nagle dostałam spazmatycznych skurczów brzucha, bioder i ud. Czułam niesamowicie mocne ekstatyczne skurcze odbytu. Nagle wszystko eksplodowało na różowo, takie miałam wrażenie. Wyraźnie poczułam jak mój odbyt zostaje wypchany jakimś sposobem na zewnątrz. Wrażenie jakby wywrócił się „podszewka” na zewnątrz. Krzyczałam spazmatycznie z rozkoszy falami przewalającej się wewnątrz mnie. Każdy ruch w dupie potężnego kutasa wywoływał eksplozje jęków i skurczów rozkoszy. Przemożna siła wyciskała mi rurę odbytu na zewnątrz. W tym momencie coś gorącego i mocnego trysnęło i rozbiło się wewnątrz mojej dupy wypełniając ja całkowicie. Poczułam to cos cieknące po udach. Ruchanie zwolniło tępa. Piotr sapał, po czym wyszedł ze mnie. Leżałam jęcząc z bólu rozkoszy. Nic nie widziałam. Czułam jak odbyt wisi i pulsuje gorący. Ktoś wziął go w dłoń i zaczął ściskać i pociągać jak przy dojeniu. Zaczęłam jęczeć głośno, rozkosznie.
    
    - No, no ależ dupa. ...
    ... Jeszcze nie widziałem takiego orgazmu odbytniczego i żeby AŻ TAK wystawić odbyt. – Usłyszałam głos Pana.
    
    To był mój pierwszy prawdziwy orgazm odbytniczy!
    
    - Odpocznij Piotrze a ja przygotuje ją ponownie. Potem zrobię ci jeszcze zastrzyki. – Mówił Pan
    
    Uwolnił mnie i kazał położyć się na plecy, kładąc dupne na samej krawędzi Ręce przywiązał mi za głową. Rozwarte mocno nogi także pojechały do góry, wypinając dupkę, zostały przywiązane za kostki też za głową. Szeroki gumowy pas przyciskał mi ciało po brzuchem do stołu, abym nie spadła.
    
    Pan zdjął mi maskę.
    
    - Popatrz sobie złotko. – Oznajmił.
    
    Naprzeciwko stał Pan Piotr. To, co zobaczyłam przestraszyło mnie bardzo. Na jakiejś uprzęży mocowanej do bioder sterczał poziomo niesamowicie gruby, sztywny i długi wal kutasa. Potężna Glowa tego olbrzyma była bez skóry, obrzezana. Koloru ciemno-bordowego. Nie wspomnę o grubych żyłach i krzywiznach.
    
    - Piękny prawda. – Mówił pan głaszcząc to coś oślizłego i błyszczącego.
    
    - Teraz zrobimy jeszcze zastrzyczki, aby nie opadł za szybko i do roboty. – Gawędził
    
    Musiało bolec jak wbijał igły w twardy pień kutasa i wciskał płyn. Piotr aż się zwijał. Po nasmarowaniu mojego dyndającego się odbytu i dupki wewnątrz Pan nasmarował POTWORA i naciągnął na niego kondona z grubej gumy czerwonej zaopatrzonego w gęste gumowe „kolce”. Kondon był otwarty na końcu, więc ciasno obejmował cały trzon kutasa mocno obciskając główkę w rowku. Po masażu główka stała się fioletowa i powiększyła się, ...
«12...424344...152»