Między prawdą a kłamstwem
Data: 19.06.2023,
Kategorie:
Nastolatki
demon,
morderstwo,
Autor: Nazca
... Wspaniała uwertura do dzisiejszej nocki. Oj, będzie się działo! Oj będzie!
Jakby na potwierdzenie moich myśli podchodzi do nas dwójka młodych mężczyzn, z twarzy wyglądają na ponuraków.
- Jebany dewiancie! - Chyba mają coś do Romana - nie za młoda dla ciebie jest? Lubisz kurwa takie młode? Chcesz się kurwa walić? To może spróbujemy się za lokalem? Zobaczymy, kto kurwa lepiej wali...
Psują nasz magiczny moment. Mój partner milczy przez chwilę, wolno zbierając myśli. Czekam na jego ciętą ripostę i czekam, aż wreszcie ją słyszę.
- Przepraszam - nie wierzę własnym uszom - ja nie chciałem...
Straszna ciota z tego mojego Romana, więc muszę zainterweniować osobiście.
- Tak kurwa, lubi takie młode! - Rzucam ich tonem - I tak kurwa, ja lubię takich starych! I tak kurwa, będziemy się walić, aż nam baterie siądą! Macie coś może kurwa, przeciwko temu?
Strasznie nie lubię przeklinać, ale czasem trzeba. Nie pozwolę zepsuć sobie nocki, jestem za bardzo wyposzczona, zbyt głodna, a Roman będzie pysznym daniem. Faceci są zmieszani, w wyniku konsultacji stwierdzają, że jestem "pojebana" i zmykają nam z oczu.
Mam teraz Romana tylko dla siebie.
- To gdzie idziemy to zrobić ? - Przechodzę do rzeczy. Moją twarz rozjaśnia słodki uśmiech. Wiem, że jestem ładna, wiem, że mu się podobam, w zasadzie to wszystkim się podobam. Bez względu na płeć... Lubię ich prowokować, a ten tutaj to łatwa ofiara.
- Naprawdę chcesz to zrobić? Po tym wszystkim co nas spotkało? Oni mogą ...
... czekać na nas za knajpą!
- Nie bój się - jak na małą dziewczynę jestem bardzo przekonywująca - obronię cię! Nie pozwolę aby ciebie zgwałcili, a mnie pobili - uśmiecham się - Ze mną masz większe szanse! - Żywo gestykuluję unaoczniając mu tę prawdę - to jak wolisz, wyjść ze mną, czy beze mnie?
- Idę z tobą...
No i idziemy. Na zewnątrz nikt na nas nie czeka, jesteśmy tylko my dwoje i bryka Romana.
- Jedziemy do mnie - stwierdza tonem nie znoszącym sprzeciwu - mieszkam na Mokotowie...
- Pojebało cię? - Wybucham - To kawał drogi stąd! A ja już na wejściu byłam cała mokra... Nie mogę dalej czekać, mam chcicę... A wiesz co się dzieje gdy dziewczyna ma chcicę?
- Co takiego?
- Pieprzy kogo popadnie. Chcesz Roman abym pieprzyła kogo popadnie, czy może wolisz abym pieprzyła ciebie?
- Wybieram ciebie... To znaczy siebie... - oznajmia i z wrażenia dla własnej odwagi aż zapala silnik w wozie.
- Doskonały wybór kochanie ty moje! A teraz posłuchaj... Weź Roman pojedź na jakiś opustoszały parking i tam to zrobimy!
No i jedziemy, po drodze Roman jęczy, że nic nie znajdziemy, ale szybko dostrzegam odpowiednie miejsce. Parking gdzie nie ma innych samochodów, ani ludzi. Jest za to latarnia oświetlająca scenę rozpoczynającego się spektaklu. Czuję jak rośnie we mnie napięcie i głód, który zaspokoić mogę tylko jednym sposobem. Seksem. Drżę cała i ulegam nastrojowi chwili. Najpierw jednak pobawię się w prowokowanie Romana, który właśnie parkuje samochód.
- Wiesz co? Chyba ...