Przypadek Michala cz.XVII
Data: 20.06.2023,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Iks
... odpowiedzieć mi tym samym, ale szło jej to nieporadnie. Nie byłem jednak członkiem jury by ją oceniać. Przyjemnie mi było, gdy czułem jak bardziej napiera na mnie ciałem. Jędrne piersi pod niemodną kurtką ocierały się o mój tors, budząc demona między moimi nogami.- Chyba nie kłamałeś - stwierdziła, łapiąc oddech i rumieniąc się gwałtownie.- W tej sytuacji trudno zaprzeczyć - Łypnąłem okiem na ewidentny wzwód. - I tak, przyznaję się bez bicia. Chcę wpakować łapy w twoje krocze.Tym razem ja wykonałem pierwszy ruch. Przylgnąłem do dziewczyny, aż oparła się o drzewo. Obawiałem się czy nie przesadzę, ale ponownie całując ją mocno, rozsunąłem suwak kurtki i włożyłem pod nią rękę. Paulina zupełnie się nie broniła, więc odnalazłem wzgórek piersi i zacisnąłem na nim dłoń. Świętoszka jęknęła przeciągle. Przez chwilę poczułem się grzeszny i zły. Szybko jednak odpędziłem te myśli. Bardziej wolałem się skupić na elastyczności cycków.Gdy ochłonęliśmy i złapaliśmy oddech, zapytałem.- Wolisz tu zostać trochę czy jechać jak najszybciej do siedliska rozpusty?- Michał, jesteś okropny - oświadczyła, ale nie było w tym cienia gniewu.- Gdy się pojawiłaś miałem jechać z dziewczynami na namiętną, rozbieraną randkę - wyznałem z rozbrajającym uśmiechem. - Mam zamawiać taksówkę na już czy chcesz się nastroić?- Jestem nastrojona tak bardzo, że za chwilę eksploduję - oznajmiła, a ja wiedziałem już na sto procent, że wygrałem zakład z Wiką. A właśnie, a propos...- Paulina, a czemu nie ma Wiktorii?- ...
... Tak marudziłam po drodze, nie będąc pewną, czy chce tu być czy nie, że wróciła się do domu niemal spod klubu. - Odmieniona kuzynka zrobiła niewinną minę.- Trudno. Wejdźmy jednak na trochę do środka, bo zmarzniemy zanim przyjedzie taksówka - zarządziłem, wyciągając telefon.Marcela z Nastką stanęły na wysokości zadania. Pomimo złego pierwszego wrażenia, przygarnęły Paulinę i szybko złapały z nią kontakt. Bliższy niż bym się spodziewał. Namówiona na lekkiego drinka świętoszka pozwoliła im na wiele. Z wypiekami obserwowałem jak dziewczyny ocierają się o nią coraz odważniej, by ostatecznie pójść na całość. Sprawne dłonie moich kochanek pieściły z wyczuciem zarówno piersi Pauliny, a także krocze i tyłek. Przy stoliku nagle zrobiło się podniecająco duszno. Rozważałem w myślach pomysł, żeby zabawić się z nimi trzema naraz, ale zrezygnowałem z tego pomysłu. Dla takiej pionierki jak Paulina mogłoby to być zbyt dużym szokiem. Gdy zupełnie już nie święta kuzynka poszła na chwilę do toalety, zakomunikowałem Marceli i Nastce co wymyśliłem. Były oczywiście totalnie zawiedzione, ale udobruchałem ich obietnicą, że nadrobimy to jutro. Mając do dyspozycji wolny lokal, mogłem sobie na to pozwolić.Ledwie Paulina wróciła, dostałem wiadomość, że kierowca czeka przed lokalem. Marcelina i Anastazja poderwały się, mrugając do mnie porozumiewawczo.- Co za dużo, to niezdrowo - stwierdziła starsza z nich. - Dziś Michał ewidentnie ma chęć na ciebie, więc zmykamy.Całując kuzynkę Wiktorii na pożegnanie, ...