Dagmara i nie tylko c.d.
Data: 03.07.2023,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Jan Sadurek
... we Wrocławiu... - zamilkł na chwilę.- No i? - ponagliłem.- No i chciałbym się z nią związać. Z Dagmarą, nie z Klarą, oczywiście. Mimo, że prawie wcale jej nie znam, to jednak coś mi w środku mówi, że to jest właśnie ta kobieta, którą potrzebuję.- A ona wie o tym? - roześmiałem się.- Nie wie. I tu właśnie zaczyna się mój pomysł, jak ci się odwdzięczyć.- Ale już ci mówiłem...- Nie przerywaj, daj mi skończyć.- Proszę bardzo – upiłem łyk alkoholu, wpatrując się w twarz Adama.- Powiem tak. Jeśli jestem z jakąś kobietą i ona uważa mnie za swego mężczyznę, to jestem jej wierny, jak pies. Teraz jestem wolny, choć, jak zapewne domyślasz się, stukam raz po raz Klarę.- To chyba nie tak trudno zauważyć, zważając, jaki był twój stan i status jeszcze dwa miesiące temu.- No właśnie. Jeśli Daga zgodzi się być ze mną, a będę o to bardzo zabiegał, to skończy się seks z przyszłą szefową; w ogóle nie będzie żadnych skoków w bok.- Nie do końca łapię, do czego zmierzasz.- Gwidon, powiem wprost. Jeszcze ciągle jestem managerem jednego z pensjonatów Cezarego, „Stokrotka”, mam do swej dyspozycji praktycznie cały obiekt.- No i? - zaczynało mnie interesować to, co mówił.- No i proponuję, żebyśmy w sobotę spotkali się w Stokrotce na imprezce z młodymi dupeczkami.- Przecież Dagmara jest młoda, młodsza od ciebie chyba ze trzy lata, prawda?- Prawda, ale ja mam na myśli dziewczyny o połowę młodsze!- O! Bzykasz dzieci? Aż mi się nie chce wierzyć! - patrzyłem na Adama wielkimi oczami.- No coś ty! - oburzył ...
... się – mówię o dupeczkach 16, 17 lat! I to o takich, które rżną się już jakiś czas.- Hmmmm... Zaczynasz mnie zaciekawiać!- No to posłuchaj. Znam jedną galeriankę, ma na imię Nela i ma koleżanki „z branży”. Zaproszę ją i jeszcze jedną i zrobimy sobie bal w Stokrotce. Co ty na to?- Brzmi interesująco. A co na to Dagmara?- No właśnie to ma być zakończenie moich sekscesów. Chcę sobie jeszcze poruchać jakieś młode dupeczki, bo mam zamiar naprawdę ustatkować się przy Dagmarce.- Jak to widzisz?- Odszukam dupeczkę w Galerii, przedstawię jej mój plan i jestem absolutnie pewien, że się zgodzi. Wiem, że Cezary i Jeremi dymali je jak kotki, a im to bardzo odpowiadało. Zamiast wałęsać się po galerii za kilka groszy robiąc loda gdzieś w aucie, mają okazję na fajny seks za konkretną kasę.- No właśnie, kasa. Powiesz mi potem ile dałeś i rozliczymy się, dobrze?- Nie ma mowy! To ja zapraszam ciebie i nie mówimy o kosztach. Ewentualnie przyniesiesz jakiś dobry alkohol, to wszystko.- W sumie mam ochotę na takie młode ciałko... Jak to widzisz?- Spotkajmy się w sobotę około siedemnastej w Stokrotce. Powiesz w recepcji, że przyszedłeś do mnie, a ja służbowym wejściem wprowadzę dupeczki. Mój pokój jest dość daleko za korytarzami dla gości, zupełnie odosobniony, nikt nie będzie nam przeszkadzał. Tyle. Oczywiście masz prawo pierwszeństwa w wyborze dziewczyny, jesteś moim gościem.- Weekend mam wolny, Dagmara chce gdzieś wyjechać na kilka dni do koleżanki ze studiów, więc... jesteśmy umówieni - wzruszyłem ...