1. Dziadek Anatol czesc 2


    Data: 17.07.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Jan Sadurek

    ... prezerwatywę, posmarował ją mocno żelem, do pipki też wcisnął mi porcję tego zimnego lubrykanta, zbliżył głowicę pyty do wyczekującej szparki.- Maleńka, teraz będę robił wszystko, żebyć nie czuła bólu, choć wydaje mi się, że jest to nieuniknione – pochylił się nade mną, wsparł na łokciach, dotykał kutasem drżącej z podniecenia pipki.- Anatolu, na to czekałam tak długo, zrób to, proszę – mój szept był tak cichy, że ledwo sama się słyszałam.- Obejmij mnie, nogami też – pocałował mnie w czoło, a ja posłusznie zaplotłam uda na jego biodrach i mocno otoczyłam ramionami mocny kark.Zamknęłam oczy, czułam, jak pomalutku wsuwa się we mnie twarda pała, na szczęście nie było to bolesne, choć byłam pełna obaw, co dalej. Wchodził we mnie coraz głębiej, teraz zatrzymał się.- Kochanie, jesteś gotowa i zdecydowana? - czułam drżenie jego mocnego ciała – Teraz zaboli, ale nie będę pomalutku cię rozpychał, zrobię to...- Aaaa – z ust wydarł mi się krzyk, bo Anatol nagłym szarpnięciem prawie cały znalazł się w środku mej biednej cipuni!- Już, moja kobietko, już dobrze, najgorsze masz za sobą – zaczął wysuwać się z bolącej szparki.- Nie, zostań w środku, pomału przechodzi – skłamałam, bo jeszcze bolało trochę, ale nie chciałam, żeby przestał – Jestem cała twoja, zrób to do końca, błagam – poruszałam biodrami nasuwając się ciągle na twardą pałę.- Nie, kochanie, odpoczniemy troszeczkę – podniósł się i klęknął między mymi nogami – musi ci troszeczkę przejść – patrzył na zaczerwienienie na ...
    ... prezerwatywie.Zdjął ją, założył nową, mocno posmarował.- Anatolu, błagam, skończ, zrób to do końca! - prawie złożyłam ręce jak do modlitwy.Dziadek nie odezwał się. Wszedł we mnie, zaczął pomału pompować obolałą pipkę, robił to naprawdę ostrożnie i delikatnie. O dziwo, po kilkunastu ruchach ból zaczął mijać, a ja czułam ciągle narastające podniecenie. Byłam w siódmym niebie; ruchał mnie mężczyzna, o którym śniłam, że w końcu to nastąpi, mężczyzna, który pozbawił mnie dziewictwa, a którego doprowadzałam do seksualnego szaleństwa. Orgazm przyszedł nagle. Nie jestem w stanie opisać swoich odczuć, bo najnormalniej straciłam świadomość. W tym momencie nic nie istniało, byłam w jakimś niebycie wstrząsana skurczami rozkoszy. Nie jęczałam, nie krzyczałam, bo nie byłam w stanie wydobyć z siebie żadnego dźwięku. Nie mam pojęcia, jak długo to trwało; do rzeczywistości doprowadził mnie dziadek, klepiąc po policzku.- Dorotka, Dorcia, nic ci nie jest? - teraz widziałam tylko jego wystraszone oczy.- Nie, wszystko jest ok – wyszeptałam, powoli wracając z kosmosu orgazmu na ziemię – wszystko dobrze, tylko w życiu nie byłam tak daleko od siebie, to było cudowne!Usiadłam na łóżku, przytuliłam się do Anatola, pocałował mnie w czoło.- Moja maleńka... Jesteś słodką dziewczyną, masz niesamowite ciało, nie zdajesz sobie sprawy z tego, jak bardzo mnie podniecasz, jak bardzo cię pożądam... Wreszcie spełniło się moje marzenie, wreszcie mogłem kochać się z tobą... - przerwał na chwilę.- Nic nie mów, ja też ciągle o ...
«12...789...12»