1. Dziwka - część 27 - Sekret


    Data: 06.10.2019, Kategorie: Geje Autor: MeskaDzivka

    ... szczęśliwca.
    
    Rozanielony Czesio leżał oparty o poduszki wydając z siebie pomruki zadowolenia. Zauważył mnie. Wskazał ręką na dziewczynę i prostym gestem zakomunikował życzenie. Mój mały na widok kręcącej się na łóżku atrakcji szybko obudził się zgłaszając gotowość do pracy. Uwolniłem go z jarzma bokserek, zdjąłem koszulę. Stał twardo, wpatrzony oczkiem cyklopa w roztańczoną dupę. Sięgając po leżącą na stoliku gumkę podszedłem bliżej stając za dziewczyną. Nadal nie widziałem jej twarzy. Plama ciemnych włosów podskakiwała na fiucie pana Czesia.
    
    Pokój pachniał seksem. Byli razem ponad czterdzieści minut. Zgadłem, że pierwszą rundę mają już za sobą a na drugą połowę pan Czesio zażyczył coś ekstra. Wsunąłem dłoń pomiędzy jej uda. cipa była wilgotna i miękka. Wilgotne podbrzusze i cały rowek aż do ładnego, okrągłego oczka drugiej dziurki sugerowały, że czas spędzili pracowicie. Przez chwilę, chciałem wsunąć palec w jej tyłek, ale uznałem, że wobec nieznajomej może nie być to grzeczne. Na wszystko przyjdzie czas.
    
    Moja wizja lokalna nie zrobiła na dziewczynie wrażenia. całą uwagę koncentrowała na fiucie pana Czesia. Widziałem już, że jest młoda. Nie mogła mieć więcej niż dwadzieścia kilka lat i to bliżej zera niż piątki. Ciało było naturalnie jędrne. Ruszała się płynnie. Uniesiona dupa tańczyła tantryczną etiudę. Żal było przerwać widowisko, ale skoro Czesio prosi.
    
    Założyłem gumę, chwyciłem ją za biodra i jednym, szybkim ruchem wszedłem. Mlask mokrej cipy, cichy pisk i ...
    ... jęknięcie były jedyną reakcją. Zacząłem pierdolić. Kilkanaście ruchów zajęło nam zgranie obciągania z pieprzeniem, ale rezultat był dobry. Czułem na chuju i jajkach, że nie jest z tych, które potrzebują żelu. Za każdym pchnięciem słyszałem wilgotny plask. Ciasna, elastyczna pizda opięła mi fiuta wchłaniając go w siebie jak pierdolony jamochłon.
    
    Pan Czesio gestem reżysera wstrzymał akcję. Musieli umówić się wcześniej. Dziewczyna odsunęła się. Wysunąłem z niej małego. Posyłała przelotny uśmiech. Założyła Czesiowi gumę i sprawnie dosiadła. Wcześniej, bohater spotkania przesunął się bliżej krawędzi łóżka. Znów obyło się bez zbędnych słów.
    
    Dziewczyna miała obłędnie błękitne, duże oczy. Delikatna twarz, opadająca na czoło grzywka i odrobinę rozmazany makijaż, wszystko to razem nie raziło, przeciwnie, zachęcało. Z szeroko rozłożonymi nogami klęczała nadziewając się na fiuta, który zajął opuszczone przeze mnie miejsce. Pan Czesio znów mnie ponaglił.
    
    To nie jest tak, że każdy w branży robi anal. Jak ktoś policzy okaże się, że w sumie i mało kto robi i mało kto chce. Anal jest czymś o czym się mówi, ale już na pokoju od słów do czynów droga daleka. Anal to przygotowania, nie zawsze komfort, ryzyko brudnej wpadki, zmiana gumki, czasem najzwyczajniej w świecie ból, gdy organizm chwilo się zbuntuje. Anal bez pytania jest czerwoną kartką. Tym razem wyglądało, że wszystko uzgodnili.
    
    Dziewczyna, nie przerywając ujeżdżania pochyliła się do przodu naturalnie rozszerzając pośladki i ...
«1234...8»