1. Przylapany przez matke 23/25


    Data: 17.08.2023, Kategorie: Sex grupowy Autor: Lucjusz

    ... obiecane, ale jeszcze nie jest gotowa. Że nie musimy się spieszyć, mamy jeszcze dużo innych rzeczy do przerobienia, a ona chce jeszcze trochę pobyć dziewczyną, zanim zostanie kobietą.I wie, że ja już jestem mężczyzną (ciekawe skąd?), i że już rozmawiała z Hanką (to było jeszcze na turnusie), i że jej ufa, i że jak już nie będę mógł wytrzymać, to Hanka jej pomoże i że mogę to robić z Hanką, zanim sami nie zaczniemy. Bo Hanka jest doświadczona, itd..., itd...Do kurwy nędzy, o czym one gadają, jak tak chichrają?Pytam się, czy jej nie będzie przykro, jak się będę pieprzyć z Hanką. „Nie no, co ty, przecież będę siedzieć obok” – słyszę. No nieźle, nieźle, coraz lepiej...Mamy dwudziesty pierwszy wiek, a ja jestem starszy (raptem o rok, ale widać, robi to na niej wrażenie), no i wiadomo, o co chodzi... Seks to jest wspaniała rzecz, ale trzeba do tego podejść naukowo (teraz wdała się w moją matkę, robi się naprawdę ciekawie). Ania nie jest o mnie zazdrosna, a już na pewno nie przy Hance, bo jest jej naj-lep-sza ko-le-ża-nka. Zaraz się dowiem, że się dotykały. Ale nie, do tego nie doszło, tylko sobie pokazywały. Ale nie powiedziała co. Uznałem za stosowne uszczypnąć się w nogę, ale nic. Albo nie śpię, albo się za słabo uszczypnąłem. A ta bestia śmieje się niewinnie i... znów we mnie tymi swoimi zębami. No więc jednak nie śpię.No i że łączy nas uczucie (tu akurat mogę się zgodzić), i że mi również ufa. Fakt, jak robiliśmy do siebie pierwsze podchody, to żeśmy sporo gadali o tych ...
    ... sprawach. Znaczy ja gadałem, a ona intensywnie słuchała. Ciekawe, co ja jej wtedy takiego napierdoliłem? Bo nic nie pamiętam. Jak się wlokłem pocięty z tej przeklętej dyski, to żeby nie histeryzowała, też jej sporo nagadałem jakichś głupot. To może wtedy? Ale co? Chyba nie wyjechałem od razu z miłością? No pamiętam, że jest najwspanialszą osobą na świecie. Ale żeby zaraz tak to sobie wzięła do serca? Nie, żebym teraz żałował... A może wyczytała to z mojej czaszki? Kurwa, czego ich uczą w tej szkole?Podobno oryginalna Skłodowska też strasznie romansowała...No więc, że mi ufa i że mogę spokojnie. Ale tylko z Hanką. Bo to jest jej najlepsza itd... A poza tym Ania zobaczyłaby z bliska, jak to się robi, bo ona sobie jednak jeszcze tak nie do końca to wyobraża. Jak facet może się w taki nieopanowany sposób rzucać na kobiecie! Boże, jakie to dziewczę cudne i mądre na swój sposób.Zaraz po powrocie wróciliśmy z Anią do tematu i mówię: „Wiesz, a jakby Hanka z kimś chodziła, na przykład ze Zbyszkiem...?”.Okazało się, że bestia wiedziała!W takiej sytuacji, wiadomo, Zbyszek też tam powinien być. To chyba jasne. Przecież Hanka nie będzie go zdradzać!„Ale, myślisz, że Zbyszkowi nie byłoby przykro, gdyby patrzył, jak ja tak z jego dziewczyną to robię? Przecież, gdy będę na niej leżał, to będę rozebrany zupełnie do naga”.Myśli, myśli...: „No tak, ale Hanka też będzie goła, więc się wyrówna” – zadziwiająca logika!Widzę, że rozmowa zaczyna się jej coraz bardziej podobać, więc opisuję wszystko ...
«1...345...»