1. Maturzystka - 27.


    Data: 21.08.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... część nosa i policzków. Dostrzegam pierwszy grymas i już jestem pewna. Ona boi się tego spotkania. Dotarło do niej, w jakiej sytuacji się znalazła. Teraz ja upajam się przewagą! A pokorna i przestraszona Kama z obawą czeka na kolejne nasze polecenie.
    
    – Pewnie zapomniała o podnieceniu – chichoczę w duchu. – Częściowy rewanż za zabawy ze mną – uśmiecham się, ciesząc się jej niepokojem. Wiem, że seksem dziewczyna zagłuszy początkowy strach, ale co ją postraszę, to moje!
    
    – Grażyna, ale nie tak umawiałyśmy się – w jej głosie pobrzmiewa strach. „Mała” rozpaczliwie próbuje protestować. ‘Rozgląda’ się po pokoju, czekając aż usłyszy mój głos. Patrzę na koleżankę, uśmiechamy się porozumiewawczo.
    
    Bezszelestnie podchodzę do naszej dzisiejszej zabawki. Dotykam jej piersi. Przestraszona prawie podskoczyła. Ledwie powstrzymuję się od śmiechu.
    
    – Nie bój się – mój poważny głos tonuje jej zachowanie. Palcami pocieram sterczące sutki. Kama po chwili cofa ramiona, pręży piersi. – Tylko pobawimy się tobą.
    
    Chyba chciała coś powiedzieć, ale klepię ją po pupie i odsuwam się.
    
    *
    
    – Podejdź bliżej – niskim głosem „Erka” wydaje pierwsze polecenie. To stara ksywka mojej znajomej. Muzyka trochę zagłusza jej słowa, więc Kama niepewnie rusza w jej kierunku. Może obawia się, że źle zrozumiała polecenie i zostanie ukarana?
    
    – Niech się boi – uśmiech nie schodzi z moich ust.
    
    Cóż, obie nie przepadamy za nią, więc wykorzystujemy okazję do rewanżu. Nasza ofiara przestępuje z nogi na ...
    ... nogę. Boi się.
    
    – Świetnie! Będzie posłuszna do końca. I zadowolona, że poznała jakąś dziewczynę – cieszę oczy widokiem nagiej, posłusznej „Małej”. Robię im zdjęcie. „Erka” nie jest zwyczajnie ubrana. Gdyby zobaczyła ją Kama, na pewno śliniłaby się z wrażenia. Chyba pierwszy raz widzę ją uległą i spokojną. Mam ochotę przylać jej pasem, ale ta pieszczota musi jeszcze poczekać.
    
    – Szeroko nogi! – głośny szept nie pozwala zidentyfikować osoby.
    
    Kama natychmiast wykonuje polecenie. Jej piersi kołyszą się, sutki sterczą. Nadal jest podniecona. „Erka” podchodzi i chwyta za sznur tkwiący między jej nogami. Podnosi go i pociera nim łechtaczkę. Kama stoi z odchyloną głową i otwartymi ustami. Teraz „Erka” przesuwa sznur na boki. Ten przeskakuje, drażniąc i szarpiąc łechtaczkę. Nawet zagarnia wargi sromowe. Podniecona dziewczyna porusza nogami i postękuje. Dłonie opiera o uda.
    
    Uśmiecham się.
    
    – Moja koleżanka wie, jak zabawiać posłuszną dziewczynę. Kama będzie zachwycona dzisiejszym wieczorem – stale obserwuję parę. – Żądna nowych wrażeń? Dostanie, co chciała...
    
    Zakładam, że uda się nieco wzbogacić grono osób zainteresowanych takim imprezowaniem. Roksi i ja to dwa pewniaki. Teraz jeszcze Kama.
    
    Dziewczyna kwili coraz głośniej, a moja koleżanka szybciej przesuwa sznurek w jej kroczu, trąc łechtaczkę. Nasza zabawka ściska uda i jęczy. Teraz syknęła i krzyknęła złapana i za sutek. Nadal stoi z odchyloną głową, obroża uciska jej szyję. Z trudem łapie powietrze, ale nie skarży ...
«1234...8»