-
Karolina i Robert. 14
Data: 25.08.2023, Kategorie: Anal Hardcore, Sex grupowy Autor: ---Audi---
... postawiłam nogę na umywalce... - Myć twoją cipkę i wiedzieć, że inny będzie ją zaraz rypać, to największa nagroda dla mnie i największa kara, za miłość do ciebie... - Tyłeczek też poproszę... - Teraz się znęcasz... - Jestem niemożliwa i wiesz o tym... Pocałowałam go... już od dawna cipa się grzała... a jego dotyk tylko wzmacniał doznania... - Chcesz mnie ? - Zawsze cię chcę... - To weź... - Nie mogę... - Dlaczego ? - Zrozumiesz jak wrócisz, nawet mi podziękujesz. - Nie rozumiem... - No widzisz... Przed 20 telefon... - Jurgen już czeka... - Jestem gotowa... a mam jeszcze pytanie, czy gdy szłam na spotkanie z francuzami to podglądałeś mnie w holu ? - Tak, patrzyłem jak idziesz radosna na pierdolenie... przedłużałem moje cierpnie... - Biedaku... czułam cię... - Bo jesteśmy stworzeni dla siebie... Ostatni pocałunek jaki dostałam był bardzo mocny.... i mocno mnie przytulił... - Kocham cię... - I ja... Idę. Jurgen nie odzywał się... - Co tam u ciebie ? zaczęłam... - Spokojnie, jest jak jest... niczego nie zmienimy... - Wiesz, że na ostatnim moim seksie myślałam o tobie ? - Tak, a dlaczego ? - Wyobrażałam sobie jak ich tłuczesz, jak walisz po gębach i zastanawiałam się, czy robisz to dla mnie ? Cisza... - W tym przypadku tylko myślałem o Tobie, no i o Robercie... - Tak myślałam, i dobrze mi wtedy było... - Cieszę się.. - Ale oczywiście, bez podtekstów... rozumiesz ? - ...
... Tak... Jechaliśmy dalej... - A ten klub, to coś specjalnego ? - Robert nie powiedział nic ? - Nie... - Szkoda... - Dlaczego ? - Bo to specyficzny klub dla kobiet, dla takich jak ty... wchodzisz, wybierasz z kim chcesz iść, ale potem oddajesz swoje ciało im we władanie... i nie masz już na nic wpływu... - Co to znaczy ? - Zobaczysz... - Ciekawi mnie, ale i przeraża... - Będę czekać i nic złego nie stanie się, tyle, że... - Co ? - Nic, będę czekać... nie bój się, zaopiekuję się Tobą... po wszystkim. - A oni jacy są ? - Wszyscy przebadani, będzie rypanie bez gumy, ale spokojnie... zbyt wysoki poziom... Zajechaliśmy. Jurgen wszedł pierwszy. Załatwiał sprawę z jakimś facetem, a ja stałam w holu i zastanawiałam się, co mnie czeka... ? - Wszystko ustalone, od 20 do 22 lokal jest Twój. Podniosłam głowę do góry... dla mnie... wszystko... zajebiście... - Pani... proszę za mną.. Ostatnie spojrzenie na Jurgena... jego brak uśmiechu... telefon w ręku... i smutek w oczach... Już szłam korytarzem... drzwi po lewej i prawej, a my poszliśmy na wprost... Weszłam do dużego pokoju z jednym łóżkiem okrągłym na środku. - Minutkę... Rozglądnęłam się, pokój jak pokój , dużo luster po bokach, na suficie... normalny pokój burdelowy, jak w filmach ... a miało być ekskluzyw... Otworzyły się drzwi i wszedł duży... murzyn... a za nim d**gi, trzeci, czwarty i piąty... Wszyscy nadzy, świecący się, wielkie mięśnie i wielki kutasy... O ...