1. Cos innego, cos nowego, cos #jebaneg#


    Data: 20.09.2023, Kategorie: Fetysz Autor: a b

    ... doprowadziło mnie do ogromnej przyjemności. Skoro już trzyma go w ręce to chyba nie mam przerąbane, otworzyłem oczy i popatrzyłem na nią z góry. Dopiero teraz uświadomiłem sobie jak ona wygląda. Blond kręcone włosy, smukła twarz i czarne okulary w grubych oprawkach. Pomiędzy włosami dostrzegłem spory dekolt, ale z tego co pamiętałem sekretarka nie miała dużych piersi więc nie był to imponujący widok. Podniosła głowę do góry i nasz wzrok się spotkał, nic nie mówiłem. Lekko się uśmiechnęła i powiedziała
    
    -Zajmę się tym, nie martw się tym.
    
    Lewą rękę skierowała pomiędzy moje pośladki w stronę odbytu. Poczułem jak jej długie paznokcie dotykają mojego otworu aż jeden zaczął się pchać do środka, lekki dyskomfort minął i czułem już tylko jej palca. Wsadziła całego i lekko nim poruszała, wciąż masturbując mnie. Nogi miałem jak z waty, zaciskałem pięści aż do czerwoności zastanawiając się czy wie że jak silny to będzie wytrysk jeśli do niego dojdzie. Poczułem że jej drugi palec coś kręci się koło moje odbytu, wsadziła go bardzo szybko, kiedy ja miałem jej dwa palce w odbycie, ona wsadziła sobie grzyba mojego penisa do ust i lekko zacisnęła zęby, poczułem przyjemny ból. Popatrzyłem na nią o ona puściła mi oczko i w tym momencie zaczęła mocno poruszać lewą rekom, a prawą przyśpieszyła masturbację.
    
    Odpłynąłem, kiedy po wytrysku który jak sądzę trwał 3 minuty i wydoił ze mnie całe jądra spermy i nogi odmówiły mi posłuszeństwa, musiałem opaść na deskę klozetową, oddychałem ciężko. ...
    ... Popatrzyłem na nią a ona dokładnie oblizywała sobie dwa palce u lewej ręki się i lekko uśmiechała. Wstała i wyszła jak gdyby nic, siedziałem tak jeszcze 2 minuty przez ten czas ani kropla już z niego nie wyplunęła. Naciągnąłem spodnie i podszedłem do umywalki
    
    -Ja pierdolę, co ja odjebałem.
    
    Otworzyłem drzwi od łazienki a ona stała po drugiej stronie korytarza, sekretarka w mojej szkole ta sama co zwaliła mi w ubikacji. Nazywa się Monika z tego co o niej wiem, nie ma męża i jest sekretarką 3 lata. Ciekawe co teraz.
    
    -Przyjdź do sekretariatu po lekcjach- Powiedziała to z obojętnością, bez smutku ani radości.
    
    Wróciłem do sali i resztę lekcji myślałem o jej długich paznokciach.
    
    Jak ona się tam znalazła, dlaczego weszła do męskiej ubikacji, masturbowała mnie przy otwartych drzwiach kabiny, a co jeśli by ktoś wszedł? Takie pytania męczyły mnie końca lekcji. Po ostatnim dzwonku wszyscy szli do domów a ja ruszyłem w stronę sekretariatu. Po co tam szedłem, co mnie tam spotka, dostanę opierdziel, powiadomi moich rodziców?, albo coś innego. Mogę jeszcze zawrócić i iść do domu i co wtedy?. A może ona chce mi pomóc, może mnie pragnie. Nim skończyłem rozmyślać stałem już pod drzwiami do sekretariatu, szkoła już była pusta i dobrze.
    
    Zapukałem, zza drzwi dobiegł mnie głos zapraszający więc nacisnąłem klamkę. Wszedłem i zobaczyłem ją przy swoim biurku, segregowała papiery i nawet się na mnie nie popatrzyła
    
    -Usiądź na chwilę, zaraz skończę.- Usta pomalowane na czerwono, kiedy ...
«1234...7»