1. Cos innego, cos nowego, cos #jebaneg#


    Data: 20.09.2023, Kategorie: Fetysz Autor: a b

    ... penisa i jąder ale zabroniła.
    
    -Będziesz tak leżał dopóki nie zrobię obiadu.-Minęło 30 minut a ona wciąż kręciła się w kuchni coś sobie nucąc. Czułem że moje jądra zaraz się urwą, bolało, bólem przyjemnym. Miałem nadzieje że nikt jej teraz nie odwiedzi, ciekawe jak by ktoś zareagował na mój widok.
    
    Podeszła do mnie i wbiła mi paznokieć w moje penisa:-Wciąż za mało twardy.-Ledwo już mogłem wytrzymać, był bardzo napęczniały i rozgrzany.
    
    Wyjęła z szafki drugą butelkę i dowiązał do pierwszej, jeśli wcześniej czułem ból to teraz czuję piekło. Cicho odparłem że mnie boli a ona kompletnie nie zwróciła no to uwagi, patrzyła na mojego penisa i jądra, lewą ręką dotykała swojego krocza. Po chwili wróciła do gotowania, przeżywałem tortury, gdybym rano wiedział że to się tak skończy nie przyszedł bym tutaj.
    
    Kiedy już zjadła obiad i pozmywała, obliczyłem że leżę już tak godzinę, bolały mnie nogi i jądra.
    
    -Myślałam że będziesz błagał aby Ci to rozwiązać ale ty jesteś twardy, dostaniesz nagrodę.
    
    Wzięła mojego penisa w dłonie i zaczęła mnie masturbować. Wytrysk był niesamowity, czułem jak każdy mililitr spermy wychodzi z jąder i przepływa przez penisa a następnie ląduje na mojej klatce piersiowej i brzuchu. Jestem teraz w niebie. Nachyliła się nade mną i ...
    ... wylizała całą spermę ze mnie, zdawała mi się że ją połyka ale kiedy przybliżyła swoje usta do moich i w końcu je połączyliśmy, wtłoczyła mi całą moją spermę w usta. Smakowało wybornie. Chciałem więcej, niezależnie od bólu, chciałem więcej spermy i jej dotyku.
    
    Uwolniła moje jądra z pętli i kazała iść do łazienki, tam mogłem oddać mocz. Kiedy skończyłem zapytała czy chcę więcej. Z radością odparłem że tak.
    
    Tym razem dobrała się do mojego odbytu, kazała mi kucnąć na podłodze o ona za mną zabawiała się moją dziurką, na początku palcami, czułem jej paznokcie głęboko w sobie a chciałbym jeszcze głębiej.
    
    -O czym dziś myślałeś w szkole?-Zapytała wciąż wiercąc ze mnie palcami.
    
    -O pani i pani wspaniałych paznokciach.-Odparłem zgodnie z prawdą.
    
    Pozwoliła mi trysnąć kiedy będę chciał, ale wiedziałem że czym dłużej wytrzymać jej pieszczoty tym będzie mi przyjemniej. Oparła się swoimi piersiami o moje plecy i wolną ręką ścisnęła mi jądra, ból powrócił, najwidoczniej nerwy jeszcze nie doszły do siebie. Trysnąłem , no i wiadomo musiałem wylizać podłogę, kiedy ja czyściłem podłogę swoim jęzorem pani Monika dokładnie oblizywała palce które miała we mnie.
    
    Zanim jeszcze wyszedłem od pani Moniki obwiązała moją mosznę sznurkiem i rozkazała tego nie ściągać aż do jutra. 
«12...4567»