Wspomnienia z dziecinstwa - Tajemnicza Sasiadka cz.2
Data: 24.09.2023,
Kategorie:
Pierwszy raz
Autor: Venom
... oddechy, nastąpił wybuch. Kobiety szczytowały jedna po drugiej. Ściskały sobie piersi, ciągnąc za sutki, ich ciała drgały w rytm wewnętrznych skurczy, które zdawały się nie mieć końca. Nadziewały się na członki coraz wolniej, aż opadły bez sił na swoich partnerów. Messalina nie była tak zadowolona jak poprzednio. Po chwili zrozumiałem z jakiego powodu. Kiedy zsunęła się z chłopaka, moim oczom ukazał się mały opadnięty „flaczek”. Po prostu chłopak nie wytrzymał i miał wytrysk. Madame miała orgazm, ale jej mina była lekko zawiedziona. - Słabiutko – skwitowała zdarzenie jednym słowem.Lela popatrzyła na swojego ucznia z zażenowaniem i opuściła głowę. - Cóż, musi się jeszcze trochę poduczyć – przerwała niezręczną ciszę madame – niech odpoczywa, a resztę zapraszam na „lodową loterię”. Zabawa była prosta.Matrony usiadły na skraju łoża, a my ustawieni w szeregu podawaliśmy im członki do ust. Kobiety wykonywały dokładnie po 10 ruchów głową, po czym przechodziliśmy do następnej. Ta która wygrała, otrzymywała nagrodę w postaci „nektaru miłości” w ustach. Pod wpływem wcześniejszych pieszczot, tryskaliśmy szybko. Co ciekawe, wszyscy trzej skończyliśmy w ustach madame. Wydaje mi się, że reszta z pań dała jej fory, po prostu nie przykładały się do pieszczot, żeby była zadowolona. - Wybornie! – skwitowała zawody przeorysza.Chwila odpoczynku i znowu napoje. Ja już byłem w stanie dziwnej euforii. Rozmawialiśmy z nowo poznanymi chłopakami o „treningach”, naszych umiejętnościach, śmialiśmy się z ...
... wpadek, przekazywaliśmy porady i uwagi. Dziś myślę, że w napoju podawano nam jakiś narkotyk, ale mogę się mylić. Może to tylko alkohol i atmosfera spotkania tak na mnie działała, może jakieś zioła i afrodyzjaki. - A teraz Drogie Panie – Pałowanie! – zawołała Messalina.Rozległy się głosy zachwytu i aprobaty. - Zapraszam gospodynię – ciągnęła madame.„Pałowanie” też nie było jakieś odkrywcze.Jedna kobieta, cztery pały.Nasze członki nie były już tak sztywne jak na początku, więc dwie młode dziewczyny zabrały się do pracy. Już wcześniej zauważyłem, że są one tylko do pomocy. Mimo, że były gołe, nikt ich nie pieścił, nie dotykał, nawet one same. Miały za zadanie zwiększać nasze podniecenie, oraz rozgrzewać ciała i zmysły starych kobiet. Ciotka umiejscowiła się na czworaka pośrodku łóżka, a my zaszliśmy ją od tyłu. Braliśmy ją w „kolejarza”. Jeden wbijał się w jej cipkę szybko, trochę brutalnie, aż pośladki plaskały o brzuch, a kiedy czuł zbliżający się wytrysk, odchodził na odpoczynek, a jego miejsce natychmiast zajmował następny. Sąsiadka już po paru minutach piszczała z zachwytu. Rzeczywiście przydały się tutaj cztery członki, bo takiego tempa nawet dwóch by nie wytrzymało.Kiedy była na granicy orgazmu, nagle położyła się obok, a na jej miejsce weszła Aurelia. Domyśliłem się, że chcą przeciągać moment szczytowania. Kiedy już wszystkie cztery były rozgrzane do czerwoności, rozpoczęła się orgia, jak ta uwieczniona na ścianach pokoju. Wszyscy pieścili się naraz. Leżałem na plecach, ...