Iza i Tomek (II)
Data: 17.10.2023,
Kategorie:
żona,
cuckold,
ostro,
miłość,
przygoda,
Autor: koko
... zjechałem ustami po gładkiej skórze, aż do piersi, które prężyły się w mocno wyciętym biustonoszu. Odchyliłem go, a Iza wygięła się w łuk i przycisnęła do siebie moją głowę. Jej palce błądziły nerwowo w mojej czuprynie, a ja kąsałem łapczywie sutki, które twardniały i pęczniały w moich ustach. Iza nie wytrzymała i zerwała z siebie niepotrzebną już garderobę, a niedbale wyrzucony biustonosz wylądował na podłodze obok studenta.
- Ssij mnie! – syknęła głośno, żeby i on usłyszał.
Jej słowa były zbędne. Uwolnione od biustonosza piersi zakołysały się tak apetycznie, że od razu wziąłem do ust najpierw jedną, a za chwilę drugą brodawkę, przygryzając je i ssąc na zmianę.
- Oooo tak! – jęknęła. – Nie pieść się z nimi, chcę je czuć!
Zrzuciłem ją gwałtownie z siebie, a kiedy padła w pościel jej ramiona bezwolnie wyprostowały się za głową. Rzuciłem się na nią, jakbym był jakimś gwałcicielem. Złapałem ją za nadgarstki i ścisnąłem, żeby nie mogła poruszać rękami. Całowałem jej twarz i szyję, robiąc uniki, kiedy niczym rozwścieczony zwierz, próbowała mnie kąsać. Nie musiała dostać wszystkiego od razu – pomyślałem. Wiła się i skręcała, kiedy wkładałem sobie do ust jej sutki i ssałem brutalnie, napierając na nie z drugiej strony językiem.
- Jak dobrze! Tomeeeek! – jęczała.
Nie przerywając, zadarłem spódnicę na jej brzuch i wsadziłem dłoń między uda, które posłusznie rozsunęła. Zastanowiło mnie tylko, dlaczego otworzyła się tak szybko, bo zwykle musiałem się bardziej ...
... postarać. Chłopak przyglądał się nam w napięciu, trzymając zaciśniętą dłoń na penisie. Stał dokładnie naprzeciwko i mógł się na własne oczy przekonać, jaka jest tam gorąca. Potarłem ją dłonią i ze zdziwieniem odkryłem, że jej majtki były wilgotne. Przyjemne ciepło bijące z tego miejsca zmieniło się w gorąco, a biały materiał zrobił się wyraźnie ciemniejszy. Gdzieś w duszy wiedziałem, że podczas ich gorącego tańca musiało dojść do czegoś więcej. Możliwe, że już wtedy jego nagi penis, staranował dzielące ich warstwy ubrania i jakimś cudem znalazł się pomiędzy udami Izy. Może jęk, którego się tak zawstydziła, nie był tylko zwykłym w odreagowaniem nadmiaru wrażeń? Szalałem, a domysły, które kłębiły się w mojej głowie, sprawiły, że żona przestała być w moich oczach niewiniątkiem, co tylko bardziej podkręciło we mnie ochotę, żeby ją porządnie wyruchać. Jeszcze trochę. Wytrzymaj – powtarzałem sobie w myślach. Złapałem za krawędź jej majtek, ale zamiast je ściągnąć, zrobiłem coś zupełnie przeciwnego. Podciągnąłem je wyżej, a cienka, elastyczna tkanina opięła ją ściśle, uwypuklając każdy szczegół jej intymnej anatomii. Iza krzyknęła i instynktownie wyrzuciła do góry biodra, jakby ćwiczyła mięśnie brzucha.
- Kurwa, ale widok! – sapnął chłopak i zaczął gwałtownie potrząsać tą dłonią, którą trzymał w spodniach.
Oderwałem twarz od jej piersi i podążyłem za jego wzrokiem. Rzeczywiście było na co popatrzeć. Rozciągnięty do granic wytrzymałości materiał majtek zwinął się w wąski pasek, ...