Karolina i Rafał - Jak uwieść…
Data: 18.10.2023,
Kategorie:
rodzina,
Incest
mama,
syn,
Autor: AgaFM
... jakieś dziewięćdziesiąt dziewięć procent, że by to zrobił.
- Nie wiem... ale gdyby... to ten... co byś zrobiła? Gdyby stanął przed tobą ze spuszczonymi majtkami, trzymając w ręku twardego, młodego penisa... co byś zrobiła?
- Nie mam zielonego pojęcia... – odpowiedziała szczerze Iwona. – A co chciałbyś, żebym zrobiła? Pozwoliła działać? – zapytała patrząc mężowi głęboko w oczy – chciałbyś, żebym przed nim uklękła i mu obciągnęła? Bo tak przecież robią kochające mamusie, prawda? Dbają o swoje dzieci... – po tych słowach Darkowi naprawdę stanął.
- Huuuuhhhh kochanie... - Darek zrzucił ręcznik a jego żonie ukazał się sterczący kutas.
- No ładnie... stanął ci bo wyobraziłeś sobie jak robię loda naszemu synowi?
- Heh... na to wychodzi... – odparł Darek z lekkim uśmiechem na twarzy. Wziął też kutasa w rękę i zaczął go sobie masować.
- Widzę, że jakoś specjalnie się tym nie przejąłeś...
- Bo wiem, że to wszystko tylko fantazja...
- Doprawdy?
- Daj spokój kochanie... przecież oboje wiemy, że nigdy byś tego nie zrobiła...
- Ale chętnie byś coś takiego zobaczył, prawda? A skoro ja miałabym Rafała, ty pewnie zaraz poleciałbyś do Karoliny... tak to sobie wymyśliłeś?
- Nic sobie nie wymyśliłem kochanie... – zapewnił ją. – Po prostu ponosi nas fantazja...
- To nie zmienia jednak faktu, że ty napalasz się na naszą córkę, a nasz syn na mnie...
- Przyznaję, że nasza córka wyrosła na bardzo piękną i atrakcyjną młodą kobietę, ale stwierdzenie, że się na nią ...
... napalam, jest chyba trochę na wyrost...
- Ale fantazjujesz o niej? Mam rację? Przyznaj się... to sama ci się do czegoś przyznam...
- Ah, tak? Do czego?
- Najpierw ty... przyznaj się, że fantazjujesz o naszej córce...
- No dobrze... przyznaję się... ale to naprawdę nic wielkiego...
- Pieprzycie się? W tych fantazjach?
- Oh, proszę cię kochanie... naprawdę musisz to wiedzieć...
- Muszę i chcę... – odparła a Darek nie wiedział co zrobić. Niewinna rozmowa przerodziła się nagle w spowiedź dotyczącą fantazji erotycznych dotyczących na dodatek ich własnych dzieci. – No to jak? Gdzie ją odwiedzasz? Albo ona ciebie? Pieprzysz ją w jej pokoju? W naszej sypialni? A może w salonie...
- W sumie to wszędzie... – odparł nieco cichszym głosem, jakby się speszył.
- No proszę... ładnie, ładnie... a gdybym ci powiedziała, że nie skinę nawet palcem, jeśli naprawdę byś ją przeleciał, zrobiłbyś to?
- Że co? Mówisz teraz poważnie? Czy to dalej tylko fantazje?
- Mówię poważnie... Zerżnąłbyś naszą córeczkę? Gdyby cię o to poprosiła? Albo przystała na twoją prośbę?
- Heh... kochanie... – Darek zaczął się wahać, nie wiedząc do końca czy żona pyta go poważnie czy tylko z nim igra?
- I tak wiem, że byś to zrobił... chcę to tylko od ciebie usłyszeć...
- Ale przecież to są nasze dzieci...
- Które najwyraźniej same fantazjują o tym samym co my... ostatnio odnoszę wrażenie, że każdy w tym domu ma ochotę przespać się z każdym... Rafał ze mną, Ty z Karoliną...
- ...