-
Karolina i Rafał - Jak uwieść…
Data: 18.10.2023, Kategorie: rodzina, Incest mama, syn, Autor: AgaFM
... A ty z Rafałem? - zapytał nagle – To do tego chciałaś mi się przyznać? - Oczywiście... – odparła bez ogródek. – Odkąd przyłapałam go na tym, że mi się przygląda... i od razu ci powiem, że nie wiem, czy bym to z nim zrobiła, ale musiałabym się nieźle natrudzić, żeby oprzeć się takiej pokusie... miałam w życiu różnych partnerów, ale nigdy wyobrażałam sobie, że mogłabym to zrobić z własnym synem... aż do teraz. Teraz zamykam oczy i widzę jak to z nim robię. Jak mnie rozbiera, jak się pieścimy, kochamy... – wyznała mężowi. - Kurde... widzę, że naprawdę nie żartujesz kochanie... – zauważył Darek. - Myślisz, że żartowałabym na taki temat? - No... w sumie to nie... – nastała chwila ciszy podczas której oboje pogrążyli się w myślach... – no i co teraz? – zapytał w końcu. - Co? No nic... wiemy chociaż na czym stoimy... - Wiemy? Naprawdę? - zapytał zdziwiony – Nasze dzieciaki mają na nas ochotę i właśnie okazuje się, że i my mamy ją na nie... to teraz co, czekać tylko aż nakryję cię w łóżku z Rafałem? - Albo ja ciebie z Karolą... - No ha, ha... wiesz o czym my tu rozmawiamy? - No wiem... o kazirodztwie... – odparła spokojnie Iwona. – Wiem, że jest zakazane i w ogóle... ale Rafał z Karolą też to wiedzą... i pewnie na gadaniu się skończy... chyba, że nagle zaczną do nas uderzać... z jakimiś niemoralnymi propozycjami... - No właśnie, co wtedy? Co robić w takiej sytuacji? - Nie wiem... chyba... to co uznamy za słuszne... – odparła Iwona. – Jedno musimy ...
... pamiętać, że jeśli któreś z nas się skusi, to nie będzie już odwrotu... nie cofniemy już tego. Rozumiesz? - Aż za dobrze... – odparł wyraźnie poruszony Darek. Nagle wizja seksu z córką przestała go tak podniecać jak dotąd, bo dotarło do niego to, że właśnie będzie musiał żyć z tą myślą już do końca. – Miejmy nadzieję, że nie przyjdą im do głów jakieś głupie pomysły. - Heh... na to bym nie liczyła... jeśli naprawdę o tym myślą, to prędzej czy później coś im strzeli... i to od nas będzie zależało co z tym wtedy zrobimy... - No to chyba musielibyśmy to ustalić? Nie uważasz? A nie, że jedno odmówi, drugie się zgodzi i zrobi się niezłe zamieszanie... - No to... głosowanie... – zaproponowała Iwona – Ręka w górę komu nie będzie przeszkadzało pakowanie kutasa w cipę własnej córce, ani goszczenie w swojej kutasa własnego syna? – I oboje unieśli ręce w górę. – Ojej... – odparła nie kryjąc zaskoczenia Iwona. - Fiu fiuuuu... nieźle... chyba trzeba będzie kupić rolety na okna... żeby ktoś czasem nie zobaczył co tu się będzie wyprawiało... - Wiesz kochanie... w sumie to tu może się nic nie wyprawiać... - Możliwe... ale lepiej być ubezpieczonym, prawda? - Albo unikać okien? - Heheh... kurde... naprawdę się na to zgodziliśmy? My... z naszymi dziećmi... łóżko, seks?? - Heh... chyba tak... jeśli kiedyś się odważą nas o to poprosić? - A co jeśli my ich poprosimy? - Nie... to musi wyjść od nich... – stwierdziła Iwona. - Masz rację... – odparł po chwili ...