1. Karolina i Rafał - Jak uwieść…


    Data: 18.10.2023, Kategorie: rodzina, Incest mama, syn, Autor: AgaFM

    ... twardego kutasa... mamie chyba też się podoba jak pieprzy ją synek... patrz jak się na nim pręży... skacze jak szalona... ohhhh... mam też tak poskakać na tobie tato? Ah, wolisz mnie brać od tyłu? Nie ma sprawy... pieprz mnie od tyłu tato... – tak jak obiecała bratu, strzelała sobie teraz porządną palcówę wyobrażając sobie namiastkę nadchodzących wydarzeń. – A może chce mnie tata wyruchać też w dupcię? Hmm? Oczywiście, że to lubię... uwielbiam mieć kutasa w dupie... zwłaszcza jeśli ma to być kutas mojego tatusia... po za tym widzę, że Rafał też już ładuję mamie w tyłek... nie możemy być przecież od nich gorsi... prawda? – i dla pobudzenia wyobraźni zaczęła wodzić wilgotnymi palcami wokół swojej dupki wsuwając je w nią delikatnie, na długość paznokcia. – Ohhhh, tak tatooo... rżnij tą wąską dupcię! Ohhhh... taaaaaak... zobacz... mama ciągnie Rafałowi prosto po analu... dobra jest... ja też lubię takie dodatki... ssać kutasa wyjętego z mojej dupy... – co akurat było prawdą chociaż Karolina jeszcze tego nie próbowała to była przekonana, że będzie jej smakować. Po prostu to czuła...
    
    - Chce tata sobie na nich popatrzeć? Nie ma sprawy... popatrzmy... im to chyba nie przeszkadza... ależ z mamy jest lodziara... niech tata zobaczy tylko z jakim zaangażowaniem ciągnie Rafałowi... jeszcze zaraz dojdzie jej w buzi... albo na nią... mama to lubi? Nie wiedziałam... ja? Ja to uwielbiam... na pewno będzie miał tata okazję spuścić mi się i na buźkę i do buźki... o proszę... teraz i Rafał ...
    ... bierze mamę od tyłu... ależ w nią wchodzi... musi mu się podobać tam w środku... ciekawe co sobie myśli patrząc jak jego kutas znika w pochwie mamy, prawda? To samo co ja sobie myślę gdy taty kutas znika w mojej? Być może... a co ja sobie myślę? Że jestem najszczęśliwszą córką na świecie... – jej palce już bez żadnych oporów penetrowały pochwę która puściła tyle soków, że zmoczyła majtki a nawet spód bluzeczki którą miała na sobie. Karolina była tak podniecona, że jedyne czego teraz pragnęła to, żeby Rafał przyszedł i ją wyruchał. Ten jednak nie wróci przez dobrych kilka godzin, więc musiała radzić sobie sama. Ponownie więc wróciła do swoich fantazji na temat rodzinnego czworokącika – Zamienić? Ale jak? Ahaaa... chce tata zobaczyć kocham się z Rafałem? Jasne... braciszku... a może tak zostawisz mamę na chwilkę i przyjdziesz do mnie... tata chciałby zobaczyć nas w akcji! I myślę, że mama też chętnie sobie na to popatrzy... prawda mamo? Chcesz zobaczyć jak twoje dzieci się ze sobą pieprzą? Obiecuję ci, że potem ci go oddam... nie no nie ma sprawy... widzę przecież jak ci z nim dobrze... sama wiem jak to jest... pieprzę się z nim nie od dzisiaj... co nie braciszku? Odwiedzałeś moją cipkę na długo zanim zacząłeś odwiedzać mamę... hihi... ohhhh... no to teraz patrzcie jak to robimy... – nie trudno było jej wyobrazić sobie jak kocha się z bratem... ciężej było wyobrazić sobie patrzących na to rodziców, ale jakoś jej to szło. Wizje były bardzo realistyczne gdy była tak podniecona... – ...
«12...567...27»