1. Tato i ja, część VI


    Data: 06.11.2023, Kategorie: Geje Autor: Wino1901

    ... przechodziłem do kolejnych pomieszczeń i zastanawiałem się jak zachować się przy mamie. Kurczę! Jednak biorąc pod uwagę to co mnie teraz łączy z ojcem, czuję do mamy jakąś barierę. Muszę zachowywać się w miarę naturalnie, a jednocześnie nie mogę się z niczym zdradzić. Z drugiej strony pomyślałem, że z pomocą przyjdzie mi mój wiek. W razie jakby mama zapytała dlaczego jestem skryty, powiem, że w końcu mam prawo dorastać i mieć swoje tajemnice. Mam też prawo do jakiegoś buntu i niech to uzna za przejaw buntu. Powiem też, że teraz nie mam tajemnic przed tatą i że świetnie się dogadujemy, to ją powinno uspokoić. Pomyślałem, że jest to bardzo racjonalne wyjaśnienie. Wyciągnąłem ukończone pranie. W łazience było idealnie czysto. Z zamrażarki wyciągnąłem kurczaka do upieczenia i postanowiłem zrobić taki tradycyjny obiad z kurczaka pieczonego z surówką. Sprawdziłem jakie mam produkty i postanowiłem upiec szarlotkę na kruchy cieście. Wróciłem do sypialni rodziców, sprawdzić czy nie ma tutaj jakichkolwiek dowodów mojej obecności. Zacząłem sprawdzać pod łóżkiem, w szafkach, na półkach. Ojciec chyba już odzyskał siły, bo jak tylko przechodziłem, łapał mnie za spodenki, nie chciał puđci, szczypał w tyłek i narzekał, że chyba Go nie kocham, bo nie chcę mu poświęcić swojej uwagi. Przyznam szczerze, że bardzo mi się to podobało i mój fiutek, tradycyjnie, zaczął puchnąć.
    
    Gdy uznałem, że jest już w porządku, znienacka rzuciłem się na ojca i zacząłem się o Niego ocierać i mocno go całować. ...
    ... Ojciec mnie objął, obrócił na plecy, ciągle całując, uwięził w swoich ramionach i powiedział:
    
    - Nie będziesz na górze niewolniku – czarująco i władczo się uśmiechnął – musisz wiedzieć i czuć kto tu rządzi.
    
    I znów zaczął mnie intensywnie całować, wkładać rękę pod mój tyłek i dobierać się palcami do mojej dupy. Znów te zwierzęce nieokiełznane pragnienie. Jak ja to kochałem. Pomyślałem z przerażeniem, że przez tydzień będę tego pozbawiony. Przytuliłem się mocniej i zacząłem ssać intensywniej język ojca. Byłem spragniony, jakbym się chciał nasycić na kolejny tydzień. Mój fiut już był sztywny. Fiut ojca też już był sztywny, czułem to przez Jego spodnie dresowe. Nagle ojciec przestał mnie całować, kazał zdjąć spodnie, sam zdjął swoje i już był nago. Kazał mi się oprzeć o oparcie łóżka, sam się wspiął na kolana i zapakował mi swojego kutasa w usta. Z zachłannością zacząłem ssać, mając świadomość, że być może przez tydzień nie poczuję tego smaku, tego zapachu, że te włosy łonowe nie będą mnie drapały po twarzy. Ssałem i nie mogłem się na sycić. Po chwili ojciec zszedł niżej, mi kazał się położyć na plecy i zadrzeć nogi do góry. Kazał przyjąć naszą najlepszą pozycją, zrobiłem to z chęcią, a ojciec zaczął mnie dręczyć pieszczotami. Zaczął mi lizać dupę i pakować tam swoje palce. Jęczałem z rozkoszy i błagałem, żeby we mnie wszedł swym kutasem. Ojciec wreszcie się zlitował, przyjął odpowiednią pozycję i wbił się w moją dupę. Zaczął mnie mocno ruchać. Ból czułem przez chwilę, ale ...