1. Korporacyjne intrygi (I)


    Data: 08.11.2023, Kategorie: biuro, praca, sekretarka, Romantyczne Autor: armageddonis

    ... Okazało się iż Maria jest świeżo po rozwodzie, a jako osoba cechująca się bezlitosnym pragmatyzmem, zdołała wyrwać byłemu już mężowi 40% udziałów w jego firmie piwowarskiej. Rozmowa szybko zeszła z tematów biznesowych do bardziej intymnych. Opowiedziała mi o tym iż rozwiodła się nie tylko z chęci wyrwania mu części majątku, ale też ze względu na to, że nie zaspokajał jej ogromnej, jak przyznała po kilku kieliszkach wina, chuci. Pamiętam iż po tych słowach zlustrowałem ją wzrokiem od stóp do głów.
    
    A, to trzeba przyznać, było co oglądać. Nie była zbyt wysoka, raptem 170cm wzrostu, ale proporcje miała idealne. Pięknie wyrzeźbione, opalone nogi, sprawiły że zrobiło mi się gorąco, przewiewna spódniczka nie ukrywała zbyt wiele, pozostawiając jednak wystarczająco miejsca dla wyobraźni. Duży, krągły tyłeczek kusił i przyciągał spojrzenie. Boskie wcięcie w talii było zaledwie preludium do znajdujących się wyżej piersi. Idealnie krągłe, perfekcyjnie mieściłyby się w mej wielkiej dłoni, gdybym tylko miał możliwość ich pochwycenia. Jej pełne usta i ciemno-zielone oczy hipnotyzowały mnie coraz bardziej. Gdy nasze spojrzenia się spotkały, postawiłem sobie za punkt honoru zdobycie jej.
    
    Rozmowa wciągnęła nas tak bardzo, że nie zauważyliśmy nawet gdy wybiła 1 w nocy. Decyzja zapadła szybko - trzeba zakończyć ten wieczór z hukiem. I tak oto, pod koniec bankietu, gdy większość podpitych gości udała się już na spoczynek do swych pokoi, lub dogorywała na rozstawionych wokół kanapach, ...
    ... zdecydowaliśmy się na niezobowiązującą zabawę w toalecie. Po wejściu do niej zaryglowaliśmy starannie drzwi, aby nikt nas nie nakrył, i przystąpiliśmy do zabawy. Bardzo szybko opadła na kolana i wyciągając ze spodni moją rosnącą szybko męskość, wzięła ją do ust. Zaczęła od powolnego ssania i poruszania językiem po wędzidełku.
    
    To był dopiero początek a ja już odlatywałem z rozkoszy. Po kilku minutach mój sprzęt był gotowy do działania. Pozwoliłem jej wstać z podłogi i wziąłem ją w ramiona. Nie przejmując się zbytnio jej ubraniem przesunąłem na bok materiał jej majtek i natarłem swym członkiem na wejście do jej cipki. Gdy tylko wszedłem zorientowałem się, jak bardzo jej tego brakowało. Była rozpalona do czerwoności i nieziemsko wilgotna. Wejście w nią w całości nie nastręczyło mi większych problemów. Obserwując jej twarz powoli pozwoliłem jej opaść całym ciężarem ciała na me przyrodzenie. Z jękiem rozkoszy przyjęła go w całości i pozwoliła mi przejąć inicjatywę.
    
    Chwyciłem ją mocniej pod kolanami i zacząłem podrzucać w górę raz po raz. Już po kilku podskokach jej oczy potoczyły się w głąb czaszki. Oddawała mi się w całości. Wtuliła się we mnie i pozwoliła nabijać się na mą lancę. Jęczała mi cichutko do ucha. Musiała się powstrzymywać. Oboje wiedzieliśmy że gdyby ktoś nas przyłapał nasza reputacja ległaby w gruzach. Podszedłem powoli do ściany i przygwoździłem ją do niej swym masywnym ciałem. Powolnymi, posuwistymi ruchami, zacząłem wsuwać swe przyrodzenie głęboko w jej ...