Dzien swira z boskim Radkiem
Data: 10.11.2023,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Gierczinio
... w kieszeni.
- Czemu nie. Gdzie będą korepetycje?
- U mnie w mieszkaniu. Kiedy możesz przyjść?
- Nawet dzisiaj. Ale dopiero o dwudziestej.
- Dobrze, pasuje mi.
Po podaniu adresu, Radek wyszedł. Cała ta rozmowa była improwizacją, a ja zdałam sobie sprawę, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, nawet może dzisiaj odbędę seks z Radkiem. Miałam teraz okienko, więc gdy zostałam sama w sali, zamknęłam się na klucz i jeszcze raz dokonałam samogwałtu.
Gdy wróciłam po pracy do domu, miałam trzy godziny na ogarnięcie mieszkania i samej siebie. Sama zdążyłam wziąć szybki prysznic i podciąć moje włosy łonowe, na nogach i pod pachami. Zostawiłam sobie tylko trochę włosów łonowych nad , gdyż podobały mi się one na filmach pornograficznych. Ubrałam seksowną bieliznę, ciemne pończochy, całkiem krótką spódnicę i bluzkę z dużym dekoltem. Pomalowałam usta czerwoną szminką. Zastanawiałam się, czy nie zmyć tego, jednak ostatecznie zostawiłam czerwień na mych wargach. Gdybym była w jego wieku, wysiłek, który włożyłam dzisiaj w swój wygląd, wystarczałby do przelecenia większości chłopaków w szkole. Jednak nie byłam w tym wieku. Mimo wszystko, moja figura faktycznie była ładna – byłam chuda, a jednocześnie me piersi nie należały do tych najmniejszych. Moja pupa była marzeniem wielu kobiet w moim wieku, jednak zmarszczek na twarzy nie potrafiłam oszukać. Nie mogłam się doczekać przyjścia Radka.
W końcu zadzwonił do drzwi. Otworzyłam mu. Ubrany był w ciemne spodnie i czarną koszulkę. ...
... Wyglądał bosko. Radek lekko zdziwił się widząc mnie ubraną tak wyzywająco, jednak bez słowa wszedł do środka.
Wskazałam mu, gdzie ma usiąść. Zasiadłam naprzeciwko. Zgodnie z moją prośbą, zaczął wyjmować z plecaka książki.
- O której masz wrócić do domu?
- Nie mam limitu czasowego – odpowiedział. – Mieszkam bez rodziców.
- Taki przystojniak jak ty pewnie mieszka z dziewczyną, co?
Zdziwił się słysząc moje pytanie.
- Nie, jestem singlem.
Radek w końcu wyjął książki. Przez pierwsze dziesięć minut przeprowadzałam prawdziwe korepetycje. Cały czas jednak miałam w głowie, jak mógłby wyglądać z nim seks. Zadałam mu do zrobienia trochę dłuższe zadanie. Wstałam od stołu. Patrzyłam na nachylonego nad książkami Radka. Był tak seksowny. W głowie widziałam już, jak rucha mnie w dupę. „Jezu, jaki on jest seksowny” – miałam w głowie. Poczułam impuls, który skłonił mnie do związania włosów w kucyk. Radek dalej rozwiązywał zadania. „Nie wytrzymam dłużej” – pomyślałam. Uklękłam przed nim. Teraz Radek przestraszył się i podskoczył na krześle, jednak nie uciekł z niego. Zaczęłam rozpinać rozporek chłopakowi młodszemu od mojego syna.
- Chce się z tobą rżnąć – powiedziałam.
- Ale? – powiedział zakłopotany Radek.
Dobrałam się do jego majtek, z których wyciągnęłam penisa. Jego fiut był o wiele większy niż się spodziewałam. Mój były mąż miał prawie połowę mniejszego. Złapałam go w dłoń. Kutas Radka był duży, ale przede wszystkim bardzo twardy.
- Ale twardy i duży… On ...