1. Nie oceniaj książki po okładce


    Data: 22.11.2023, Kategorie: Sex grupowy impreza, seks bez zobowiązań, wytrysk kobiecy, Autor: zenon.dan

    ... ochoty do nowych igraszek. Tych doznań było już za dużo. Orgazm Wioli przyszedł niespodziewanie, z siłą wodospadu i to dosłownie. Wiolę przeszła fala elektryzujących dreszczy, a następnie eksplodowała wielką ilością ejakulatu z cewki moczowej. Tomek, czując dziwnie mokry napór na swoim podbrzuszu, wyjął na chwilę kutasa, a wówczas z Wioli wystrzeliła spora ilość płynu, raz, drugi, trzeci. Wiolka straciła na chwilę kontakt z rzeczywistością, ale po chwili, gdy uświadomiła sobie, że doszło do jej ejakulacji, ogarnęło ją przerażenie. Zachlapała pewnie pół tapczanu i Tomka przy tej okazji. Chłopaki ją wyśmieją, a co najmniej wypieprzą natychmiast za drzwi.
    
    Na szczęście nic takiego nie nastąpiło. Co prawda, Tomek zaczął się śmiać, ale to był śmiech człowieka, który właśnie zdobył Everest.
    
    - O kurwa mać!!! Niewyżyta sucz!!! To się nazywa orgazm!!! Jesteś zajebista suko!!! – krzyczał.
    
    Krzysztof przyglądał się temu i też był w siódmym niebie. Kobiecą ejakulację widział dotychczas tylko na filmach i traktował jak ściemę, a teraz na spółkę z Tomkiem był świadkiem naocznym tego niezwykłego zjawiska. Na chwilę go zamurowało.
    
    Tomek w tym czasie nie próżnował. Zeskoczył z tapczanu i klęknął przy jego krawędzi. Jednocześnie odwrócił Wiolę energicznie na plecy i łapiąc za nogi, przyciągnął ją do siebie. Gdy leżała przed nim bezbronna i zakłopotana, on bez większych ceregieli ponownie zapakował kutasa w jej wyruchaną na cacy pizdę. Rozpoczął nową młóckę. Jednocześnie rękoma ...
    ... chwycił jej dorodne cyce i zaczął ugniatać, delektując się ich widokiem. Wiolka miała wrażenie, że odpływa. To, co ten skurwiel robił z nią, przekraczało jej wyobrażenia. Miała wrażenie, że za chwilę znowu zaleję ją fala ekstazy. Nie myliła się. Po kilku ostrych pchnięciach Tomek wyjął kutasa, a jej cewka znowu wystrzeliła ejakulatem. Nie tak obficie, jak wcześniej, ale bardzo wyraźnie. W tym momencie poczuła, że fiut Tomka wraca do cipki, a w jej usta Krzysztof wpycha swojego penisa, na powrót twardego i gotowego do akcji. Przyjęła go z radością. Cała trójka jęczała z rozkoszy, a najgłośniej Tomek, który widać było, że po długich wyczynach zbliża się do finału. Rozszerzył nogi Wiolki maksymalnie na boki ukazując jej zgrabnie przystrzyżone łono i orał kutasem jej mokrą cipkę bez litości.
    
    - Ty wyjebana suko!!! Zaraz ci wytrysnę!!! – ledwie zdążył powiedzieć, gdy spełnił swoją zapowiedź. Wyładował całą zawartość kutasa w jej wyruchaną szparkę. Wykonał jeszcze trzy kończące ruchy i powoli wyszedł z Wioli. Opadł wyczerpany na podłogę. Z trudem łapał oddech.
    
    Wiola wyjęła na chwilę kutasa Krzysztofa z ust i sięgnęła ręką do swej rozpalonej cipki. Powoli zaczęła z niej wyciekać sperma Tomka. Co zdołała, łapała na palce i rozsmarowywała na obfitym biuście i brzuchu, jakby to był najcenniejszy krem do kobiecego ciała. Drugą ręką obciągała Krzysztofowi i jednocześnie patrzyła na Tomka, który klęczał przy krawędzi tapczanu, między jej rozchylonymi nogami. Czuła się szczęśliwa i ...
«12...789...12»