-
Bliźniaczki cz.7- dałem się oszukać
Data: 28.11.2023, Autor: iamnaughty1990
... filmik Delaili twins. Znów pornhub był górą. Tak jak przypuszczałem salon z kominkiem był większy od mieszkania rodziców. Ciemna podłoga i rozjaśniony ledami sufit sprawiały miłe wrażenie. Czekoladowa sofa nawet się nie ugięła, kiedy na niej zasiadłem. Natychmiast dołączył do mnie ich pies. Stał pod nogami i przyglądał mi się tymi wyłupiastymi oczami. – To moje suki – wyszczerzył zęby i szczeknął dwa razy. Nie przestraszyłem się, ale takie małe kły bez problemu poharatałyby nawet największego fiuta. Dziewczyny dyskutowały o czymś przez chwilę. Potem usłyszałem trzaśnięcie drzwiami. – Poszła po ciasto – odezwał się jakiś głos z kuchni. Już chciałem powiedzieć, że nie trzeba, ale kochałem słodkości. Do kawy zawsze musi być jakieś ciasto lub wafelki. Rozglądałem się po salonie. Na jednej ze ścian wisiało zdjęcie kobiety w średnim wieku. To mogła być ich matka. Dziwne, że się nie zjawiła. Może nie było jej akurat w domu. Czajnik gwizdał przez kilka sekund i już miałem się poderwać z kanapy, ale ktoś go wyłączył. – Słodzisz? – zapytała dziewczyna. – Jedną. Uśmiechnęła się i wsypała mi łyżeczkę cukru do czerwonego kubka. – Dzięki – wziąłem od niej kubek i dmuchając przez kilka sekund próbowałem wystudzić kawę. Pociągnąłem łyka i ostawiłem kubek. – Jesteś niesamowity – szepnęła a ja byłem cały w skowronkach. Już od dawna nie słyszałem takiego określenia. A już na pewno nie z ust fajnej dziewczyny. Przez chwilę odniosłem wrażenie, że to jakaś ...
... fantazja albo jestem na haju. Z tego haju wybudziła mnie dłoń dziewczyny, która wylądowała na moim rozporku. – Ej – przytrzymałem jej rękę – A jak wróci twoja siostra? – Nie jest przecież cnotką. Miała już kilku chłopaków. No tak. Siostry przecież rozmawiają ze sobą o swoich podbojach sercowych przy kawie w niedzielne popołudnie. Nie mogłem nic zrobić. Jej usta zacisnęły się na moich. Gorący język łechtał moje podniebienie. Fiut domagał się ofiary. Usiadła na mnie okrakiem i wkurzała go przez spodnie. Ocierała się w rytm melodii, którą słyszała chyba tyko ona. Ten taniec był boski. W końcu zrzuciła bluzkę. Niewielkie piersi w czerwonym staniku tańczyły mi przed oczami. Pragnąłem ścisnąć je bez jakichkolwiek skrupułów. Ścisnąć tak, że syknie z podniecenia. Rozpiąłem stanik i uwolniłem cycki. Sutki stały na baczność a ja zabrałem się za oblizywanie brodawek. Tak, kochałem cycki. Podobno patrzenie na cycki przez kilka minut przedłuża życie oglądającego o kilka godzin za każdym razem. Stosowałem się do tej złotej rady i napawałem się tym widokiem bez chwili wytchnienia. – Gotowy? Dziewczyna uśmiechnęła się zalotnie. Skinąłem tylko głową, ale ona już uniosła swe biodra i opuściła się z cichym jękiem. Zamknęła oczy i zaczęła rytmicznie podskakiwać. Ciepło jej wnętrza przyprawiało mnie o ciarki. Kochałem bliskość kobiecego ciała ponad wszystko. Unosiła się i opadała a ja wzdrygałem się na każde uderzenie jej tyłka w moje uda. Seks z kobietą to największa przyjemność, jaka ...