Czarci Jar (IV). Coś we mgle
Data: 09.12.2023,
Kategorie:
horror,
Zdrada
Nastolatki
Autor: Man in black
... przypominającej zmarszczoną skórę starca. Białe opary powinny być wilgotne, powinien czuć drobinki wody, ale nic takiego nie czuł. Przemknęło mu przez głowę, że to wcale nie jest mgła. Już prędzej dym, siwy gęsty dym. Tyle że nie było żadnego zapachu.
Zdecydował się pójść w lewo. Wyciągnął dłonie przed siebie i nawoływał pasierbicę, choć jedyne co słyszał to bicie własnego serca. Krew przyspieszyła w żyłach. Zaczynał się bać. Nagle ktoś na niego wpadł. Potknął się i przewrócił na ziemię.
– Jurek?
– Natalia? Dzięki Bogu.
*
Rafał wyszedł z łazienki. Był wstawiony, wypił z Sewerynem prawie całą butelkę koniaku. Rzucił się na łóżko tuż obok Mirki. Dziewczyna przekręciła się na bok. Miała na sobie tylko stringi i stanik. Podparła głowę ręką zgiętą w łokciu i spojrzała na mężczyznę.
– Całkiem mili ludzie, nie sądzisz?
– Sądzę – uśmiechnął się.
– A co powiesz o tym zdjęciu?
Rafał nabrał powietrze w płuca i po chwili wypuścił je ze świstem.
– Niepokoi mnie – wyznał.
– Też uważasz, że coś jest na rzeczy? – odgarnęła rudy kosmyk z czoła.
– Nie wiem, to wszystko brzmi fantastycznie… ale jestem skłonny w to uwierzyć.
– Rafał – Mirka podniosła się, usiadła i wbiła w niego zielone oczy – to ja nas w to wszystko wpakowałam.
– Przestań, nie mów tak.
– Nie, nie. To prawda. Ja to wszystko wymyśliłam i to dzięki mnie jesteśmy tutaj. Posłuchaj – poprawiła włosy nerwowym ruchem – podjęłam decyzję.
– Jaką decyzję? O czym ty mówisz?
– Chcę, ...
... żebyśmy stąd wyjechali. Jutro, bez zbędnej zwłoki.
– Poważnie? A jaskinia? A twoja siostra?
– Pieprzyć jaskinię i ją też pieprzyć.
Teraz on usiadł na łóżku.
– Co ty mówisz? Mirka? Przecież mówiłaś…
– Wiem, co mówiłam, Rafał – w jej oczach pojawiły się łzy – kurwa, jakie to wszystko trudne. Ja… ja po prostu nie powiedziałam ci całej prawdy.
Mężczyzna zszedł z łóżka, podszedł do fotela, na którym leżały jego spodnie i wyjął papierosa. Zapalił i wrócił do łóżka z popielniczką. Usiadł na krawędzi.
– Atmosfera w tym cholernym miejscu jest i tak dość gęsta. Powiedz mi, o co chodzi. Albo nie – zerwał się i zaczął krążyć po pokoju – Ja pierdolę, zwabiłaś mnie tutaj? O to chodzi? Jesteś jedną z nich? Jesteście jakąś sektą?
– O czym ty mówisz? – była zaskoczona nagłym zwrotem akcji, jego oskarżenia sprawiły jej ból – Rafał, usiądź. Co ty bredzisz?
– Nie wiem – wrócił i usiadł – sam nie wiem. Ostatnio żyję w napięciu. Po prostu powiedz, co przede mną ukryłaś.
– A podasz mi papierosa?
Mężczyzna podszedł do fotela, wyjął paczkę i podał jej. Dziewczyna wyjęła jednego, zapaliła i zaciągnęła się mocno.
– Nigdy nie interesowałam się siostrą, tak samo, jak ona mną. Od dziecka nie mogłyśmy się dogadać. Kiedy dowiedziałam się, że zniknęła, nie obeszło mnie to specjalnie. Jednak rodzice, oni szukali jej. Znaczy, pewnie wciąż szukają. Zawiadomili policję, wynajęli nawet detektywa. Właśnie dzięki niemu wpadło mi w ręce kilka jej osobistych rzeczy. Między innymi twoje ...