1. Niezły numer


    Data: 26.10.2019, Kategorie: Dojrzałe Mamuśki Autor: GreatLover

    ... się w przód i w tył, w przód i w tył zdając sobie sprawę, że do końca naszego wspólnego życia pozostały zaledwie sekundy. W końcu usiadł koło mnie, odwrócił się w moją stronę i powiedział kilka zdań, które przybiły mnie do reszty – Marek wyjeżdża, jego kochanka spodziewa się ich pierwszego dziecka i zdecydował się żyć z nią. Przeprosił mnie za swoje zachowanie tłumacząc je jedynie pragnieniem posiadania potomstwa. Powiedział mi, że będzie regularnie przesyłał mi pieniądze. Drgnęłam gdy powiedział, że za jakiś czas skontaktuje się ze mną w sprawie rozwodu. Siedziałam w milczeniu, gdy on obracał parę razy by znieść wszystkie walizki do samochodu. Gdy zamknął za sobą drzwi po raz ostatni, jak zahipnotyzowana wsłuchiwałam się w rytm jego kroków na schodach.
    
    Minęło wiele lat...
    
    Pierwsze miesiące były ciężkie. Zamknęłam się w sobie, nie potrafiłam wyjść do ludzi – byłam pewna, że moje przeżycia są wypisane na twarzy – rzucił ją, bo nie mógł mieć z nią dzieci. Ryczałam przed komputerem patrząc na jego profil na fejsie. Zastanawiałam się z którą ze swoich "znajomych" za chwilę będzie "w związku", co wprawiało mnie tylko w gorszy nastrój. Na szczęście nawet nie otarłam się o alkohol – dobrze pamiętałam wygląd mojego pijanego męża.
    
    Zdaje się, że po roku kurier przywiózł papiery rozwodowe. Trzymając wieczorem w dłoni plik kartek widziałam w swojej głowie setki wspomnień z chwil, kiedy byliśmy szczęśliwi. Niestety, te czasy były już dawno za mną. Łykając łzy podpisałam ...
    ... wszystko.
    
    W tych trudnych chwilach podporą była dla mnie Anka. Koleżanka mieszkająca dwa piętra pode mną wraz ze swym zapuszczonym mężem i ich synem – Adamem. Zazdrościłam jej ze wszystkich sił patrząc ,jak jej syn dorasta, rozwija się. Czasami widziałam go z okna swojego mieszkania, jak wracał wieczorami do domu ignorując rówieśników pijących pod blokiem. Czułam się źle ze świadomością że żyję z cudzych pieniędzy, a syn mojej najbliższej przyjaciółki pomimo skończonych studiów nie mógł znaleźć stałej pracy. Czas mijał, a Adam nie wiadomo kiedy skończył 28 lat.
    
    Właśnie wtedy przydarzyła mi się moja przygoda.
    
    To było rok temu, w lecie. Upał był niemiłosierny. Korzystając z uroku urlopu leniuchowałam cały dzień, co rusz krzątając się po pustym mieszkaniu. Tego dnia nastawiłam zmywarkę i wskoczyłam pod zimny prysznic. Chłodna woda była dla mnie prawdziwym orzeźwieniem dlatego spędziłam pod natryskiem więcej czasu. Ze względu na upał założyłam topik na gołe piersi i szorty. Z niesmakiem spojrzałam na swój brzuch i moim zdaniem wieeeelki tyłek. Wiedziałam, że któregoś dnia będę musiała wziąć się za siebie.
    
    Wychodząc z łazienki usłyszałam dziwny dźwięk dobiegający z kuchni. Rzuciłam okiem w tym kierunku i z przerażeniem zobaczyłam plamę wody wylewającej się spod zmywarki. Popędziłam w tamtym kierunku niemal zabijając się na śliskiej podłodze. W pierwszej chwili wyłączyłam zmywarkę, ale woda dalej płynęła rozlewając się po kuchni. Zupełnie spanikowałam, nie wiedziałam co mam ...
«1234...14»