1. Niezły numer


    Data: 26.10.2019, Kategorie: Dojrzałe Mamuśki Autor: GreatLover

    ... Dzielnie się spisałeś – powiedziałam z zachwytem gdy pakował narzędzia
    
    - Do usług, Pani Małgorzato, do usług
    
    - Jak się rozliczymy?
    
    - Naprawdę nie ma o czym mówić
    
    - Daj spokój! Odwaliłeś kawał roboty, należy Ci się zapłata! – powiedziałam ruszając do pokoju po portfel i wtedy to się stało.
    
    Przechodząc koło niego poczułam, jak kładzie mi rękę na biodrze – delikatnie, ale zdecydowanie – przesunął mnie w swoją stronę jakbym była piórkiem i pocałował mnie. Dreszcz, który przeszedł całe moje ciało wspominam do dziś. Próbowałam zaprotestować ale wtedy on objął mnie czule i wplótł palce w moje włosy. Westchnęłam mimowolnie czując jego bliskość a on wykorzystał tę okazję na to by wsunąć język w moje usta. Całowałam się z mężczyzną młodszym ode mnie o siedem lat. Gdybym nie wiedziała, co nastąpi potem mogłabym śmiało rzec że to było najbardziej erotyczne doznanie w moim samotnym życiu.
    
    Adam całował mnie na przemian miękko by potem przejść do głębokich, namiętnych pocałunków. Nie zauważyłam chwili gdy przesunął nas o parę kroków i oparł mnie o kuchenny stół. Słychać było tylko odgłos naszych pocałunków. W pewnej chwili przerwał, spojrzał na mnie i spytał czy taka forma spłaty mi odpowiada
    
    - Jeszcze – powiedziałam liżąc jego wargi a on zaśmiał się i całowaliśmy się przez kolejne kilka minut.
    
    Poczułam, jak jego ręce przesuwają się w stronę moich piersi. Pisnęłam, gdy zacisnął dłonie solidnym, męskim gestem. Oderwał się na chwilę od moich ust i spojrzał na moje ...
    ... skarby, które trzymał w rękach.
    
    - Szkoda, że założyłaś stanik – powiedział uciskając mnie a ja czułam, że powoli odchodzę od zmysłów – pokaż mi je – poprosił uśmiechając się do mnie
    
    Ta prośba lekko przywróciła mi zdrowy rozsądek. Nie przeczę, było mi przyjemnie, ba! nawet bardzo przyjemnie! Czułam jak pod jego dotykiem moje piersi oszalały, wysyłając impulsy przyjemności płynące wprost do mojego mózgu, ale broniłam się jak mogłam przed przekroczeniem ostatecznej granicy. Zanim zdążyłam coś powiedzieć Adam zdjął ze mnie topik. Sięgnął do moich pleców, poczułam jego zwinne palce, które odpięły klamerki wprawnym ruchem. Westchnęłam, gdy powoli zsunął go z moich ramion i odrzucił stanik na stół. Spojrzał mi w oczy, uśmiechnął się i ujął w dłonie moje nagie piersi a ja odchyliłam głowę do tyłu, zamknęłam oczy i... odpłynęłam.
    
    Było mi dobrze, wręcz nieziemsko. Oczywiście od ostatnich kilku miesięcy poznałam chyba wszystkie tajemnice masturbacji, ale to co on mi robił – niepewność tego, w jaki sposób będzie mnie pieścić powodowała, że budził się we mnie żar, którego nie byłam w stanie ugasić. Dodatkowe pocałunki na mojej szyi przekonywały mnie coraz bardziej do dalszej zabawy a jego usta, które zaczęły ssać moje brodawki przypieczętowały sprawę. Wzdychając głęboko przytuliłam go do piersi jakby w obawie, że mógł przestać mnie całować w każdej chwili. Na szczęście pieszczoty trwały nadal – czułam, jak ssie moje sutki, ociera twarz o piersi i liże mnie po dekolcie. Byłam pewna że ...
«12...567...14»