Cóżeś ty uczynił, Adamie? Nic ponad…
Data: 28.02.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Mamuśki
ciąża,
Anal
edging,
Autor: Agnessa Novvak
... wyjdzie z propozycją. Tak po prawdzie podejrzewał, że jedynym sensownym sposobem na rozładowanie jej buzujących nastrojów byłoby zastosowanie najprostszego i wielokrotnie sprawdzonego rozwiązania w postaci zaciągnięcia jej do łóżka i nie wypuszczania z niego przynajmniej do następnego dnia.
Nie, nigdy nie potraktował swojej kobiety jak rozkapryszonej lafiryndy, której humory wybija się nie z głowy, ale z dupy. Najlepiej przy pomocy gołej, stojącej na baczność fujary. Co nie zmieniało faktu, że… To działało. I to na nich oboje. Mogli się na siebie wkurzać, mogli być zestresowani z dowolnego powodu, mogli mieć na głowie masę problemów i nie wiadomo jakich zmartwień, a i tak najlepszym lekarstwem na kłopoty praktycznie zawsze okazywał się właśnie seks. Ale, chociaż miał na niego ogromną ochotę, nie mógł się przemóc. Tym bardziej, że zalecenia doktora były bardzo jasne.
– zaczął wreszcie.
odburknęła –
– zmełł w ustach chęć niecenzuralnego doprowadzenia jej do porządku i kontynuował spokojnie.
Dobrze, że wzrok nie mógł zabijać, wywalać w ścianach dziur na wylot, ani wywoływać klęsk żywiołowych.
– krzyknęła na niego, nawet nie próbując ukryć złości. Co jednak nie było przeszkodą w użyciu „mundrego” cytatu, mającego najwyraźniej podnieść poziom merytoryczny dyskusji. Bezskutecznie.
odparował.
– tym razem to on podniósł głos.
zmieszała się.
zachęcił ją figlarnie, widząc że wreszcie mija jej zły humor.
– Adam westchnął zrezygnowany.
– funkęła, ...
... niczym obrażona niedostateczną tłustością podanych drewbnojadów jeżyca.
Zamilkła na dłuższą chwilę, jakby nie będąc pewna, co odpowiedzieć, żeby nie powrócić do punktu wyjścia.
przytuliła się do Adama, zaskakując go swoim nagłym wybuchem czułości. –
zawahała się na moment.
Ewa w końcu zaśmiała się szczerze, przysunęła do Adama i pocałowała go w policzek.
Chociaż Adam chciał ją w tym wyręczyć, Ewa uparła się, że to ona przygotuje wspólny obiad. Po pierwsze dlatego, że gotowała znacznie lepiej od niego, a po drugie, chciała mu się w ten sposób zrewanżować. A po trzecie, ćwiartki gruszek zawinięte wraz z orzechami włoskimi w szynkę dojrzewającą i zapieczone w cieście francuskim (polanym palonym masłem, żeby być dokładnym), choć były daniem sprawiającym wrażenie nie wiadomo jakiej ekskluzywności, to po prawdzie wymagały mniej pracy niż pospolita kartoflanka. Siedli, zjedli, z powodu wciąż bezwzględnie przestrzeganego szlabanu na alkohol popili zieloną herbatą, zaparzoną razem ze skórkami wspomnianych gruszek i po niedługim odpoczynku na zawiązanie sadełka przeszli wspólnie do łazienki.
Nawet, jeśli momentami niespieszne, subtelne pieszczoty stawały się lekko nużące, to ani razu ani nie pogoniła swojego adoratora, ani tym bardziej nie przerwała jego starań. I tak już wystarczająco dużo wycierpiał nie ze swojej winy. W zamian pozwoliła, żeby wyszorował ją całą, od palców u stóp, po... Nie, zanim jeszcze weszła do wanny, Adam zapytał ją, czy może samemu przekonać się ...