1. Nowe życie (I)


    Data: 09.03.2024, Kategorie: Lesbijki Brutalny sex amnezja, Autor: paty_128

    ... nie...
    
    Wiedziałam, że nie mam szans.
    
    Zostałam wielokrotnie zgwałcona, płacz i krzyk nie pomógł. Czułam rozrywający ból przy każdym ruchu we mnie. Nie chciałam żyć. Nie wiem jak długo to trwało, ale była 2 w nocy, gdy zasnęłam przywiązana do wezgłowia łóżka.
    
    Kiedy się obudziłam, obok mnie spał ten łysy facet. Próbowałam się jakoś uwolnić, ale tylko go zbudziłam. Uśmiechnął się na mój widok i ponownie mnie zgwałcił. Po tym uwolnił mnie z więzów.
    
    - Nie uciekniesz, jesteśmy zamknięci od zewnątrz.
    
    - Dlaczego to robisz?
    
    - A dlaczego nie?
    
    Gwałcił mnie, kiedy chciał. Zrozumiałam, że słowa Roberta z wczoraj oznaczały, że spędzi ze mną dwa dni.
    
    I tak też było. Po dwóch dniach drzwi się otworzyły, wszedł Robert z tym najchudszym facetem na inspekcję. Mąż odszedł, zostawiając mnie sam na sam z drugim gwałcicielem. Miałam dosyć, chciałam sobie podciąć żyły. Tak też bym zrobiła, gdyby gwałciciel nie wyrwał mi noża w ostatniej chwili. Po tym już mnie nie tknął.
    
    Kiedy dwa dni później byłam ofiarą tego trzeciego, z blizną, spróbowałam uciec. Spotkanie z nim było najgorsze. Bił mnie i głodził, śmiejąc mi się w twarz, wyrzucił całe jedzenie z lodówki zapewne po to, bym osłabiona nie stawiała mu oporu
    
    Gdy któryś raz z kolei mnie zgwałcił, wysunęłam z szafki przy łóżku szufladę i zdzieliłam go w łeb. Narzuciłam na siebie bluzę Roberta i jakieś spodnie dresowe, chwyciłam klucz i nie mając sił chodzić, doczołgałam się do drzwi. O dziwo, były zamknięte tylko na jeden zamek - i dodatkowo otworzyłam go od wewnątrz Najwyraźniej ten pierwszy kłamał. Przeczołgałam się przez cały korytarz, do drzwi mieszkania Kate. Otworzyłam je ledwo i dostałam się do jej mieszkania. W półmroku widziałam, że było równie luksusowe, jak moje. Zamknęłam drzwi na wszystkie zamki, i płacząc, ległam na kanapie. Tak też zasnęłam.
    
    Obudził mnie trzask zamka, jednak nie miałam na nic sił. Widziałam zamazaną zbliżającą się chudą sylwetkę. Wiedziałam, że jestem już bezpieczna.
«12...10111213»